Koncert galowy na zakończenie XIX Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie [WIDEO]

2023-07-18 10:50 aktualizacja: 2023-07-18, 11:15
Koncert galowy XIX Światowego Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Koncert galowy XIX Światowego Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych w Rzeszowie. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
W Rzeszowie zakończył się XIX Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Folklorystycznych (ŚFPZF). W poniedziałek wieczorem odbył się koncert galowy „Rzeszów forever”, z udziałem wszystkich zespołów. Po raz pierwszy koncert ten został połączony z koncertem „Folklor narodów świata” (wcześniej pod nazwą „Tańce i Pieśni Krajów Zamieszkania”), który był dotychczas jedną z największych atrakcji festiwalu.

W tegorocznym festiwalu wzięło udział 20 zespołów z 10 krajów, z czterech kontynentów: Australii, Ameryki Północnej, Ameryki Południowej i Europy.

Najliczniej prezentowała się Polonia z USA – 8 grup, natomiast z Kanady, która wraz ze Stanami Zjednoczonymi zazwyczaj wiodła prym pod względem liczby zespołów, w tym roku przyjechały tylko 3 zespoły. Dwie grupy reprezentują Polonię z Czech, zaś po jednej z: Australii, Brazylii, Litwy, Mołdawii, Niemiec, Wielkiej Brytanii oraz Ukrainy. Łącznie ponad 600 uczestników, w tym 560 tancerzy oraz członkowie zespołów i osoby towarzyszące. Jest to jeden z najmniejszych z dotychczasowych ŚFPZF.

Historia Światowego Festiwalu Polonijnych Zespołów Folklorystycznych 

Historia ŚFPZF sięga końca lat 60., a o jego zorganizowaniu zdecydował przypadek, do którego nawiązuje jedna z piosenek śpiewanych przez Polonusów podczas festiwalu „Trochę z przypadku”.

Początki imprezy wiodą do belgijskiego miasta Genk, gdzie pod koniec XIX wieku i w czasach powojennych osiedliło się wielu Polaków, podejmujących pracę w belgijskich kopalniach. Wśród emigracji znaleźli się Wanda i Bronisław Stalowie, byli więźniowie obozu koncentracyjnego w Dachau.

W 1958 r. zaangażowali się oni w tworzenie zespołu folklorystycznego „Krakus”. Dziewięć lat później na zaproszenie Towarzystwa Polonii zespół przyjechał do Polski na występy do Polski. Koncertował także w Rzeszowie, gdzie podczas spotkania „Krakusa” z działaczami polonijnymi zrodził się pomysł zorganizowania światowego festiwalu dla Polonusów.

I już dwa lata później, w 1969 r., zorganizowano pierwszą polonijną imprezę pod nazwą Światowy Festiwal Polonijnych Zespołów Artystycznych. Jej głównymi inicjatorami byli: rzeszowski dziennikarz Lubomir Radłowski, ówczesny dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury Czesław Świątoniowski oraz rzeszowski choreograf i animator kultury Roman Broż.

W pierwszym festiwalu wzięło udział zaledwie 13 zespołów z zachodniej Europy i zza oceanu: USA, Belgi, Francji, Holandii. Ze względów politycznych w imprezie zabrakło jednak Polonii zza wschodniej granicy.

Organizatorzy pierwszych festiwali wspominając początki imprezy, mówili o skromnych strojach Polonusów, szytych często przez nich samych, o brakach repertuarowych i nie najlepszym wykonaniu, które były rekompensowane zapałem i entuzjazmem.

Lubomir Radłowski (zmarły w 2001 r.) wspominał w 1999 r. na 30-lecie festiwalu: „Łza się w oku kręci na samo wspomnienie entuzjazmu i zapału grup tańczących, a tańczyli jak umieli. Nikogo nie raziły skromniutkie, często szyte przez samych tancerzy i ich rodziców stroje oraz braki repertuarowe”.

Następne festiwale nabierały rozmachu. Według organizatorów, rozwojowi imprezy sprzyjał m.in. brak innych imprez polonijnych, które umożliwiałyby wzajemne spotkania, prezentację swoich sukcesów i porównanie umiejętności.

W drugim polonijnym spotkaniu w Rzeszowie uczestniczyło już o dziesięć zespołów więcej. W ciągu następnych imprez, które do dziś organizowane są zazwyczaj co trzy lata, liczba uczestników rosła, by na VII festiwalu osiągnąć szczyt. Wówczas do Rzeszowa przyjechało aż 46 grup, jednak tylko z zachodniej Europy i zza oceanu.

Rodacy ze Wschodu przybyli dopiero na VIII festiwal w 1989 roku. Wówczas na 20-lecie imprezy po raz pierwszy przyjechały dwie grupy z Litwy: „Wilia” i „Wileńszczyzna”. W następnym festiwalu Polonię zza wschodniej granicy reprezentowało już sześć grup - z Białorusi, Kazachstanu, Litwy, Rosji i Ukrainy.(PAP)

Autorka: Agnieszka Pipała

mmi/