2018-11-22 12:47 aktualizacja: 2018-11-22, 12:49
Adam Bielan Fot. PAP/Tomasz Gzell
Przyjęta przez Sejm nowelizacja ustawy o SN jest elementem naszej odpowiedzi na postanowienie TSUE o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych; zrealizowaliśmy je w 100 proc. - powiedział w czwartek wicemarszałek Senatu Adam Bielan.
Sejm uchwalił w środę nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym przewidującą umożliwienie sędziom Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, którzy przeszli w stan spoczynku po osiągnięciu 65. roku życia, powrotu do pełnienia urzędu. Nowelizacja została przekazana do Senatu.
Dziennikarze w Senacie pytali Bielana, czy jego zdaniem nowelizacja "zamknie front" na linii Polska-UE. "Zobaczymy czy to będzie zamknięcie frontu z UE, czekamy na ruch Komisji Europejskiej. W tej chwili kolegium komisarzy musi zdecydować, czy wycofa skargę z TSUE" - powiedział Bielan. "Nowelizacja jest uznaniem zabezpieczenia, które zostało ogłoszone kilka tygodni temu; w poniedziałek mijał termin odpowiedzi; wczorajsza nowelizacja ustawy o SN dokonana przez Sejm jest elementem naszej odpowiedzi na zabezpieczenie TSUE" - dodał wicemarszałek Senatu.
Pytany, czy nowelizacja "wybija z ręki" argumenty politykom opozycji, którzy przekonywali, że PiS poprzez swoje działania dot. sądownictwa prowadzi do Polexitu, Bielan ocenił, że liderzy PO mają "obsesję na tym punkcie". "Przypomnę, jedynym politykiem, który w ostatnich latach zaproponował referendum ws. wyjścia Polski z UE był Grzegorz Schetyna" - dodał.
Bielan był też pytany, jak ma się postępowanie polskiego rządu i Sejmu do wcześniejszych zapowiedzi, że nie będzie żadnego kroku wstecz, jeśli chodzi o reformę sądownictwa.
"Bardzo często możemy wychodzić z sądu z przekonaniem, że mieliśmy rację, ale wyrok sądowy był inny. Trzeba ten wyrok respektować. My nie zmieniamy zdania w tej sprawie, natomiast zapadło orzeczenie TSUE, zabezpieczenie i to zabezpieczenie respektujemy; zrealizowaliśmy w 100 proc. zabezpieczenie TSUE" - odpowiedział Bielan.
Nowelizacja dotyczy przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym z grudnia 2017, która weszła w życie 3 kwietnia b.r. Zgodnie z nią z mocy prawa przeszli w stan spoczynku i od 4 lipca przestali pełnić funkcję sędziowie SN, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogli dalej orzekać, jeśli złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyraził zgodę na dalsze zajmowanie przez nich stanowiska sędziego SN.
Według uchwalonej w środę noweli, sędzia SN albo sędzia NSA, który przeszedł w stan spoczynku na podstawie obecnych przepisów, z dniem wejścia w życie tej nowelizacji powraca do pełnienia urzędu na stanowisku zajmowanym 3 kwietnia 2018 r.
19 października Trybunał Sprawiedliwości UE, przychylając się do wniosku Komisji Europejskiej, wydał wstępne postanowienie o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych, w ramach których znalazło się: zawieszenie stosowania przepisów ustawy o SN dot. przechodzenia sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia w stan spoczynku; przywrócenie do orzekania sędziów, którzy w świetle nowych przepisów już zostali wysłani w stan spoczynku; powstrzymanie się od wszelkich działań zmierzających do powołania sędziów SN na stanowiskach, których dotyczą kwestionowane przepisy i wyznaczenia nowego Pierwszego Prezesa SN. (PAP)
autor: Wiktoria Nicałek
wni/ par/
