Rafał Majka wygrał 14. etap wyścigu Vuelta a Espana i przeszedł do historii polskiego kolarstwa

2017-09-02 21:05 aktualizacja: 2018-10-05, 19:54
Polish cyclist Rafal Majka, of Bora-Hansgrohe team, celebrates after winning the 14th stage of La Vuelta cycling race, 175 km between Ecija in Seville and Sierra de la Pandera in Jaen, Spain, 02 September 2017 Fot. PAP/ EPA/Javier Lizon
Polish cyclist Rafal Majka, of Bora-Hansgrohe team, celebrates after winning the 14th stage of La Vuelta cycling race, 175 km between Ecija in Seville and Sierra de la Pandera in Jaen, Spain, 02 September 2017 Fot. PAP/ EPA/Javier Lizon
Rafał Majka (Bora-Hansgrohe) wygrał 14. etap wyścigu Vuelta a Espana z metą w Sierra de La Pandera. Został pierwszym polskim kolarzem, który ma w dorobku etapowe triumfy dwóch wielkich wyścigów. W 2014 i 2015 roku wygrywał odcinki Tour de France.

Finałowy podjazd Majka rozpoczął w towarzystwie trzech towarzyszy ucieczki. Polak na samotny atak zdecydował się na 10 km przed metą. Szybko osiągnął ok. 90 sekund przewagi, ale kiedy tempo podkręcili faworyci wyścigu, różnica zaczęła maleć.

Ostatecznie jednak 27-latek z Zegartowic wygrał niezagrożony. Drugi - Kolumbijczyk Miguel Angel Lopez (Astana) był wolniejszy o 27 s. Cztery sekundy później przyjechali najlepsi w tegorocznej edycji - wicelider Włoch Vincenzo Nibali (Bahrain-Merida) oraz prowadzący w klasyfikacji generalnej Brytyjczyk Chris Froome (Sky).

Majka został pierwszym polskim kolarzem, który ma w dorobku etapowe triumfy dwóch wielkich wyścigów. W 2014 i 2015 roku wygrywał odcinki Tour de France. W tym sezonie jego priorytetem również był TdF, ale z powodu upadku musiał się wycofać.

Do ścigania wrócił przy okazji Tour de Pologne, w którym zajął drugie miejsce. Przed Vueltą przyznał, że nie czuje się na siłach by walczyć o wysokie miejsce w "generalce", ale jego celem będą etapowe zwycięstwa. Blisko szczęścia był już na ósmym odcinku, zajmując trzecie miejsce.

W tym roku najważniejszy wyścig w Hiszpanii jest dla Polaków wyjątkowo udany. Szósty i 12. etap padły łupem Tomasza Marczyńskiego. Natomiast kolega Majki z Bora-Hansgrohe Paweł Poljański dwukrotnie był drugi.

W klasyfikacji generalnej Froome ma 55 s przewagi nad Nibalim. Na trzecie miejsce awansował Holender Wilco Kelderman (Sunweb) - 2.17 straty.

Na niedzielę zaplanowano bardzo ciężki etap. Odcinek liczy tylko 129 km, ale na ostatnich 34 kolarze pokonają 1800 m przewyższenia.

Wyniki 14. etapu (Ecija - Sierra de la Pandera, 175 km):

1. Rafał Majka (Polska/Bora-Hansgrohe) 4:42.10

2. Miguel Angel Lopez (Kolumbia/Astana) strata 27 s

3. Vincenzo Nibali (Włochy/Bahrain-Merida) 31

4. Chris Froome (W.Brytania/Sky)

5. Ilnur Zakarin (Rosja/Katiusza-Alpecin)

6. Wilco Kelderman (Holandia/Sunweb) wszyscy ten sam czas

7. Alberto Contador (Hiszpania/Trek-Segafredo) 37

8. Wout Poels (Holandia/Sky) 46

9. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica) 57

10. Fabio Aru (Włochy/Astana) 1.03

...

70. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto-Soudal) 20.42

133. Przemysław Niemiec (Polska/UAE Team Emirates) 29.09

137. Paweł Poljański (Polska/Bora-Hansgrohe) ten sam czas

Klasyfikacja generalna po 14 etapach:

1. Chris Froome (W.Brytania/Sky) 58:30.47

2. Vincenzo Nibali (Włochy/Bahrain-Merida) strata 0.55

3. Wilco Kelderman (Holandia/Sunweb) 2.17

4. Ilnur Zakarin (Rosja/Katiusza-Alpecin) 2.25

5. Esteban Chaves (Kolumbia/Orica-Scott) 2.39

6. Fabio Aru (Włochy/Astana) 3.09

7. David De La Cruz (Hiszpania/Quick-Step Floors) 3.11

8. Alberto Contador (Hiszpania/Trek-Segafredo) 3.19

9. Michael Woods (Kanada/Cannondale-Drapac) 3.23

10. Miguel Angel Lopez (Kolumbia/Astana) 3.48

...

38. Rafał Majka (Polska/Bora-Hansgrohe) 1:03.22

49. Tomasz Marczyński (Polska/Lotto-Soudal) 1:23.49

63. Paweł Poljański (Polska/Bora-Hansgrohe) 1:43.51

96. Przemysław Niemiec (Polska/UAE Team Emirates) 2:13.39

(PAP)

wkp/ sab/