2017-10-03 19:30 aktualizacja: 2018-09-26, 20:05
People protest at University Square in Barcelona, during a demonstration held on occasion of the general strike called in Catalonia, Spain, 03 October 2017. Unions CGT, IAC, COS and CSC called for a general strike in Catalonia as a protest against the Spanish Government measures to avoid the celebration of the illegal referendum held last 01 October 2017. According to unions, the strike is having a big support in sectors such as transport, shops, stowage or agriculture. Fot. PAP/EPA/SANTI DONAIRE
W demonstracjach w Barcelonie przeciw przemocy stosowanej przez policjantów podczas niedzielnego referendum niepodległościowego w Katalonii wzięło udział prawie 300 tys. ludzi. Zwolennicy niepodległości regionu uczestniczą w 30 protestach w całej Katalonii.
Cytowany przez AFP przedstawiciel organizatorów manifestacji podkreślił, że szacunki te obejmują uczestników wszystkich demonstracji odbywających się w Barcelonie.
"Siły okupacyjne - won! Ulice zawsze będą nasze!" - krzyczeli demonstranci.
Odbywające się we wtorek protesty towarzyszą strajkowi generalnemu, ogłoszonemu w Katalonii po brutalnych interwencjach policji podczas referendum.
Największe manifestacje odbywają się w Barcelonie przed siedzibą katalońskiego przedstawicielstwa Partii Ludowej (PP), rządzącej Hiszpanią, a także przed budynkiem regionalnej dyrekcji hiszpańskiej policji.
Według szacunków regionalnego rządu Katalonii 90 proc. osób z prawie 2,3 mln uczestników niedzielnego plebiscytu opowiedziało się za niepodległością tego regionu. Frekwencja wyniosła ok. 42 proc. Podczas referendum wysłane przez Madryt służby porządkowe przy użyciu siły próbowały zablokować plebiscyt. W efekcie konfrontacji z jego zwolennikami rannych zostało blisko 900 osób. (PAP)
ulb/ mc/
