Podkarpackie: zmarł drugi z mężczyzn rannych w eksplozji niewybuchu

2017-10-22 13:15 aktualizacja: 2018-10-05, 20:34
Poznań, 24.02.2011. Nowe policyjne radiowozy Alfa Romeo 159 podczas szkolenia Policjantów na Torze Poznań. (ac/soa) Archiwum fot. PAP/Adam Ciereszko
Poznań, 24.02.2011. Nowe policyjne radiowozy Alfa Romeo 159 podczas szkolenia Policjantów na Torze Poznań. (ac/soa) Archiwum fot. PAP/Adam Ciereszko
W szpitalu zmarł drugi z mężczyzn, którzy w sobotę wieczorem sami próbowali rozbroić niewybuch w Woli Górzańskiej w pow. leskim (woj. podkarpackie). Na miejscu, w wyniku eksplozji, zginął jego kolega - 44-letni mieszkaniec tej miejscowości.

O śmierci 42-letniego mieszkańca Bydgoszczy poinformowała w niedzielę PAP Anna Klee z zespołu prasowego podkarpackiej policji.

Jak dodała, z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyźni znaleźli w lesie niewybuch z czasów wojny i postanowili go samodzielnie rozbroić. "W odległości około 30 metrów od domu 44-letniego mieszkańca Woli Górzańskiej rozpalili ognisko, w którym prawdopodobnie chcieli ogrzać niewybuch. Doszło do eksplozji" - powiedziała.

Na miejscu zginął 44-latek; jego kolega z poważnymi obrażeniami został przewieziony do szpitala. Zmarł po kilku godzinach.

W czasie przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez mężczyzn policja znalazła przedmioty pochodzące z czasów wojny, m.in. wyposażenie żołnierskie, takie jak: nieśmiertelniki, menażki, hełmy i bagnety, ale też elementy broni, łuski i amunicję.

"Ponieważ niektóre przedmioty wciąż mogą stanowić zagrożenie, o znalezisku powiadomiono saperów z jednostki wojskowej, którzy je zabezpieczą" - dodała Klee. (PAP)

autor: Agnieszka Pipała

api/ pru/