Świerk z Puszczy Rominckiej w nadleśnictwie Gołdap, wieziony na specjalnej platformie, wyruszył w drogę do Rzymu 11 listopada. Choinka ma 25 metrów wysokości, a średnica jej korony wynosi 9 metrów. Liczy około 50 lat i waży 1,5 tony. Ze względu na gabaryty tego ładunku transport przez Europę na trasie 2060 kilometrów odbywał się głównie nocami.
To dar dziękczynny Kościoła w Polsce dla papieża Franciszka - ogłosił biskup ełcki Jerzy Mazur.
Wyraża on, jak wyjaśniono, wdzięczność za 25 lat istnienia nowych struktur Kościoła w Polsce. Na mocy bulli Jana Pawła II „Totus Tuus Poloniae Populus” z 1992 roku powołanych zostało 13 nowych diecezji, w tym ełcka, a 8 podniesiono do rangi archidiecezji.
Poza tym dar podkreśla inne ważne jubileusze: 300-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, 140. rocznicę objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie oraz 100-lecie objawień fatimskich.
Darczyńcami są arcybiskupi i biskupi metropolii warmińskiej i białostockiej oraz Białostocka Dyrekcja Lasów Państwowych. Wszyscy podkreślają, że drzewo jest nadzwyczaj piękne.
7 grudnia papież Franciszek przyjmie w południe na audiencji ofiarodawców choinki z Mazur. O zmierzchu tego dnia na placu Świętego Piotra odbędzie się ceremonia zapalenia świateł na drzewku. W uroczystości udział wezmą przedstawiciele Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, Konferencji Episkopatu Polski i delegacje z metropolii warmińskiej i metropolii białostockiej.
Polska choinka stanie na placu Świętego Piotra po raz drugi. W 1997 roku był to świerk z okolic Zakopanego jako dar dziękczynny górali za VI pielgrzymkę Jana Pawła II do Polski oraz jego wizytę na Podhalu.
Zwyczaj ustawiania choinki i szopki przed bazyliką watykańską polski papież wprowadził w 1982 roku.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)