"+Droga krzyżowa+ została napisana przez Elżbietę Krajewską, jedną z byłych więźniarek Pawiaka. Ta modlitwa została napisana w celi izolacyjnej w 1943 roku (...) Poza modlitwą inscenizacja odwołuje się do męczeństwa więźniów, którzy byli brutalnie przesłuchiwani i zabijani w murach katowni Gestapo, jak i w murach Pawiaka" - przypomniała Joanna Gierczyńska, która kieruje pracami Muzeum Więzienia Pawiak - oddziału Muzeum Niepodległości. Podkreśliła przy tym, że tego rodzaju modlitwy dla więźniów w czasie okupacji niemieckiej były próbą wytchnienia od strasznych warunków, w których się znaleźli.
Przygotowana inscenizacja - jak podkreślają jej twórcy - nie ma na celu odprawienia liturgicznej Drogi Krzyżowej. Celem spektaklu, przygotowanego przez Muzeum Niepodległości i Fundację ART, jest upamiętnienie tragicznych losów więźniów Pawiaka - ofiar niemieckiej okupacji w Polsce.
"Elżbieta Krajewska była uczestniczką akcji +N", której celem była dywersja propagandowa wśród Niemców. W jej ramach drukowano i przerzucano do niemieckich urzędów np. ulotki z informacjami, których wymowa była przeciwna wobec tego, co głosiła propaganda III Rzeszy Niemieckiej" - powiedział pomysłodawca inscenizacji Andrzej Kotecki, kustosz Mauzoleum Walk i Męczeństwa, które mieści się przy Alei Szucha.
W czasie II wojny światowej gmach przy Alei Szucha, przemianowanej na Strasse der Polizei, znalazł się na terenie tzw. dzielnicy niemieckiej. W samym budynku siedzibę miał Urząd Komendanta Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa Dystryktu Warszawskiego; część zajmowała Tajna Policja Państwowa, czyli osławione Gestapo. Parter i przyziemie lewego skrzydła zamieniono w więzienie śledcze. Dziennie przesłuchiwano tam nawet do 100 osób, często dwukrotnie w ciągu dnia, przywożonych z Pawiaka lub aresztowanych przez gestapowców w czasie akcji przeciw polskiemu podziemiu czy w ulicznych łapankach.
Niemcy złapali Elżbietę Krajewską 6 czerwca 1943 r. podczas podrzucania ulotek na teren wojskowy przy ul. Wiśniowej. "Tutaj na Szucha przeszła bardzo ciężkie przesłuchania, które skończyły się tym, że znalazła się w szpitalu więziennym na Pawiaku. I szukając otuchy w tej trudnej dla niej sytuacji napisała +Drogę Krzyżową+. Spisana na bibułce została przerzucona poza mury więzienia i opublikowana w prasie konspiracyjnej" - opowiadał Kotecki.
"To teksty oparte o wydarzenia z Jerozolimy sprzed 2000 lat, czyli drogę krzyżową Chrystusa w powiązaniu z losem więźniów" - dodał.
Reżyserem i autorką scenariusza inscenizacji jest Maria Reif. Występują w niej aktorzy: poza Marią Reif są to Malwina Laska, Sławomir Głazek, Michał Klawiter i Dawid Ściupidro. O muzykę zadbali dyrygent Paweł Choina oraz Arkadiusz Górka, Aleksander Słojewski i Wiktor Gniazdowski.
Kolejne wykonania inscenizacji są planowane m.in. w Muzeum Więzienia Pawiak. Więzienie w tym miejscu powstało jeszcze w XIX wieku; zbudowano je przy ul. Pawiej - stąd nazwa Pawiak. Po 1939 r. przejęli je Niemcy, którzy uczynili je więzieniem śledczym Gestapo. W ocenie historyków ze 100 tys. osób, które przeszły przez Pawiak podczas okupacji 37 tys. straciło życie. Kolejne 60 tys. wywieziono do obozów koncentracyjnych i obozów pracy. (PAP)
autor: Norbert Nowotnik
edytor: Paweł Tomczyk