Grupę będą tworzyć przede wszystkim jednostki wojskowe 12. DZ, a także wydzielone siły i środki armii: czeskiej, słowackiej oraz węgierskiej.
Jak poinformowano PAP w sekcji prasowej 12. DZ, Grupa liczy około. 3,9 tys. żołnierzy, z czego połowę stanowią Polacy. Czechy wystawili ok. 800 żołnierzy, Węgry - ok. 600, a Słowacja - ok. 450.
12. DZ wydzieliła do niej ponad 1000 żołnierzy m.in. z 12. Brygady Zmechanizowanej, koszalińskiego 8. pułku przeciwlotniczego czy 2. batalionu saperów ze Stargardu.
W Grupie znaleźli się również żołnierze z innych polskich jednostek, w tym 9. pułku rozpoznawczego z Lidzbarku Warmińskiego, 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych w Inowrocławiu, Jednostki Wojskowej Komandosów (Lubliniec), czy 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego (Powidz).
W maju 2011 r. uzgodniono, że Polska będzie przewodniczyć grupie, która ma osiągnąć gotowość do operacji w 2016 r. Wyszehradzka Grupa Bojowa ma liczyć 3 tys. żołnierzy. W marcu 2014 r. kraje Grupy Wyszehradzkiej podpisały w tej sprawie porozumienie.
Koncepcja utworzenia grup bojowych została przyjęta przez Unię Europejską w 2004 r. Od 2007 r. w półrocznej gotowości są utrzymywane każdorazowo po dwie grupy liczące po ok. 1500 żołnierzy.
W założeniu grupy są gotowe do przemieszczenia się we wskazany rejon kryzysu w ciągu 10 dni i mają być zdolne działać przez okres od 30 do 120 dni. Są przewidziane do misji humanitarnych, prewencyjnych, stabilizacyjnych, w tym wymuszania i utrzymania pokoju. Zakres terytorialny interwencji grup bojowych został określony do 6 tys. km od Brukseli. Dotychczas nie zostały użyte. (PAP)
epr/ mhr/