Srebrny Niedźwiedź Berlinale dla Tomasza Wasilewskiego

2016-02-20 21:15 aktualizacja: 2018-10-05, 16:26
epa05172742 Winner of the Silver Bear for Best Script, director Tomasz Wasilewski for 'Zjednoczone Stany Milosci' (United States of Love) poses in the press room during the Closing and Awards Ceremony of the 66th annual Berlin International Film Festival, in Berlin, Germany, 20 February 2016. The 'Berlinale' runs from 11 to 21 February.  EPA/BERND VON JUTRCZENKA/POOL *** Local Caption *** 51798675 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / BERND VON JUTRCZENKA/POOL
epa05172742 Winner of the Silver Bear for Best Script, director Tomasz Wasilewski for 'Zjednoczone Stany Milosci' (United States of Love) poses in the press room during the Closing and Awards Ceremony of the 66th annual Berlin International Film Festival, in Berlin, Germany, 20 February 2016. The 'Berlinale' runs from 11 to 21 February. EPA/BERND VON JUTRCZENKA/POOL *** Local Caption *** 51798675 Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2016 / BERND VON JUTRCZENKA/POOL
Włoski film dokumentalny "Fuocoammare" jest zwycięzcą 66. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Berlinale. Jury wyróżniło w sobotę obraz Gianfranco Rosiego Złotym Niedźwiedziem. Srebrnego Niedźwiedzia za najlepszy scenariusz dostał Tomasz Wasilewski za "Zjednoczone stany miłości".

"Fuocoammare" Rosiego przedstawia dramat uchodźców na wyspie Lampedusa. 54-letni reżyser zamieszkał półtora roku temu na wyspie, aby poznać tamtejsze realia. "Nie możemy ignorować faktu, że tak wiele osób ucieka przed wojną i nędzą. Chciałem moim filmem dać tego świadectwo" - powiedział Rosi po odebraniu nagrody.

Film Wasilewskiego jest polsko-szwedzką koprodukcją. Głównymi bohaterkami, granymi przez Julię Kijowską, Magdalenę Cielecką, Dorotę Kolak i Martę Nieradkiewicz, są cztery kobiety z miasteczka na prowincji, które chcą zmienić swoje życie, próbują dopasować się do nowej sytuacji.

"Akcja filmu toczy się na początku roku 1990 i moje bohaterki, a także bohaterowie są na zakręcie życiowym" - mówił reżyser po projekcji filmu dla dziennikarzy, zastrzegając, że pokazane przez niego emocje są uniwersalne i nie są charakterystyczne tylko dla okresu transformacji po zmianie władzy.

"Kocham bohaterów połamanych, którzy walczą, szukają, są na granicy nad przepaścią. To widz ma zdecydować, czy skoczą, czy też może widz wciągnie ich z powrotem do środka" - mówił reżyser.

Wasilewski kontynuuje dobrą passę polskich reżyserów w Berlinie. W zeszłym roku w Berlinie Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszego reżysera za film "Body/Ciało" zdobyła Małgorzata Szumowska. W tym roku Szumowska była członkiem festiwalowego jury.

Za najlepszego reżysera uznano Francuzkę Mię Hansen-Loeve, nagrodzoną za film "L'avenir".

Jury pod przewodnictwem Meryl Streep uznało Tunezyjczyka Majd Mastoura i Dunkę Trine Dyrholm za najlepszych aktorów Berlinale. Mastoura zagrał w filmie "Inhebbek Hedi", a Dyrholm to odtwórczyni głównej roli w filmie "Kollektivet".

Srebrnego Niedźwiedzia przyznawanego za artystyczne osiągnięcia w dziedzinie zdjęć, montażu, muzyki i kostiumów otrzymał operator Mark Lee Ping Bing. Ping Bing jest autorem zdjęć do filmu "Crosscurrent" w reżyserii Yang Chao.

W konkursie głównym tegorocznego Berlinale o nagrody ubiegało się 18 filmów. We wszystkich kategoriach festiwalu uczestniczyło ponad 400 filmów. W ostatnim dniu Berlinale filmy biorące udział w konkursie dostępne są dla widzów.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ kar/

TEMATY: