"Fuocoammare" Rosiego przedstawia dramat uchodźców na wyspie Lampedusa. 54-letni reżyser zamieszkał półtora roku temu na wyspie, aby poznać tamtejsze realia. "Nie możemy ignorować faktu, że tak wiele osób ucieka przed wojną i nędzą. Chciałem moim filmem dać tego świadectwo" - powiedział Rosi po odebraniu nagrody.
Film Wasilewskiego jest polsko-szwedzką koprodukcją. Głównymi bohaterkami, granymi przez Julię Kijowską, Magdalenę Cielecką, Dorotę Kolak i Martę Nieradkiewicz, są cztery kobiety z miasteczka na prowincji, które chcą zmienić swoje życie, próbują dopasować się do nowej sytuacji.
"Akcja filmu toczy się na początku roku 1990 i moje bohaterki, a także bohaterowie są na zakręcie życiowym" - mówił reżyser po projekcji filmu dla dziennikarzy, zastrzegając, że pokazane przez niego emocje są uniwersalne i nie są charakterystyczne tylko dla okresu transformacji po zmianie władzy.
"Kocham bohaterów połamanych, którzy walczą, szukają, są na granicy nad przepaścią. To widz ma zdecydować, czy skoczą, czy też może widz wciągnie ich z powrotem do środka" - mówił reżyser.
Wasilewski kontynuuje dobrą passę polskich reżyserów w Berlinie. W zeszłym roku w Berlinie Srebrnego Niedźwiedzia dla najlepszego reżysera za film "Body/Ciało" zdobyła Małgorzata Szumowska. W tym roku Szumowska była członkiem festiwalowego jury.
Za najlepszego reżysera uznano Francuzkę Mię Hansen-Loeve, nagrodzoną za film "L'avenir".
Jury pod przewodnictwem Meryl Streep uznało Tunezyjczyka Majd Mastoura i Dunkę Trine Dyrholm za najlepszych aktorów Berlinale. Mastoura zagrał w filmie "Inhebbek Hedi", a Dyrholm to odtwórczyni głównej roli w filmie "Kollektivet".
Srebrnego Niedźwiedzia przyznawanego za artystyczne osiągnięcia w dziedzinie zdjęć, montażu, muzyki i kostiumów otrzymał operator Mark Lee Ping Bing. Ping Bing jest autorem zdjęć do filmu "Crosscurrent" w reżyserii Yang Chao.
W konkursie głównym tegorocznego Berlinale o nagrody ubiegało się 18 filmów. We wszystkich kategoriach festiwalu uczestniczyło ponad 400 filmów. W ostatnim dniu Berlinale filmy biorące udział w konkursie dostępne są dla widzów.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ kar/