Kaczyński: wzywamy do dymisji prezydent Warszawy

2016-09-11 19:10 aktualizacja: 2018-10-05, 17:27
11.09.2016. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, podczas konferencji prasowej, po posiedzeniu Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości, 11 bm. w Warszawie. Podczas obrad, premier Beata Szydło, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, szef MON Antoni Macierewicz i minister w KPRM Adam Lipiński – zostali wybrani na wiceszefów partii. Joachim Brudziński został też szefem Komitetu Wykonawczego PiS. (mr)  PAP/Leszek Szymański
11.09.2016. Prezes PiS Jarosław Kaczyński, podczas konferencji prasowej, po posiedzeniu Rady Politycznej Prawa i Sprawiedliwości, 11 bm. w Warszawie. Podczas obrad, premier Beata Szydło, wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński, szef MSWiA Mariusz Błaszczak, minister koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński, szef MON Antoni Macierewicz i minister w KPRM Adam Lipiński – zostali wybrani na wiceszefów partii. Joachim Brudziński został też szefem Komitetu Wykonawczego PiS. (mr) PAP/Leszek Szymański
Rada Polityczna PiS przyjęła uchwałę, w której wzywa prezydent Warszawy Hannę Gronkiewicz-Waltz do dymisji – poinformował w niedzielę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Ocenił, że obecność prezydent Warszawy w życiu publicznym jest „personifikacją wyjątkowo ciężkiej patologii” demokracji.

Prezes PiS na briefingu prasowym powiedział, że Rada Polityczna PiS przyjęła uchwałę, która „jest wezwaniem do tego, żeby w Polsce ci, którzy nieustannie odwołują się do standardów europejskich i twierdzą o sobie, że to właśnie oni je reprezentują, zaczęli je stosować”.

Według Kaczyńskiego nie ma państwa w zachodniej części Europy, w którym osoba tak skompromitowana, jaką jest dziś prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz, nie musiałaby podać się do dymisji. „My wzywamy nie do referendum, tylko właśnie do dymisji” – zaznaczył.

„Ktoś po takiej kompromitacji, nawet gdyby to była tylko i wyłącznie sprawa jej kamienicy, w każdym państwie demokratycznym, o utrwalonej demokracji, nie mógłby zwlekać, zostałby zmuszony przez własne zaplecze polityczne do tego, by się do dymisji podać” – powiedział prezes PiS.

„To, co jest w Polsce pod tym względem, to jest po prostu patologia polskiej demokracji. My byśmy chcieli tę patologię zlikwidować. Pani prezydent jest osobą, której obecność w życiu publicznym jest niczym innym jak tylko ukazaniem, personifikacją tej wyjątkowo ciężkiej patologii” – zaznaczył Kaczyński.

W ostatnim czasie nasiliła się krytyka pod adresem Gronkiewicz-Waltz związana ze sprawą zwrotów nieruchomości w Warszawie. Pod koniec sierpnia w "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł nt. okoliczności reprywatyzacji działki obok Pałacu Kultury i Nauki, pod dawnym adresem Chmielna 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce - trzech osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców - mimo że wcześniej b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej.

W czwartek po posiedzeniu zarządu PO prezydent Warszawy poinformowała o odejściu z ratusza dwóch wiceprezydentów: Jarosława Jóźwiaka i Jacka Wojciechowicza; wcześniej zwolniła dyscyplinarnie dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajkę, zapowiedziała audyt procesu reprywatyzacji. Wsparcie Platformy dla prezydent Warszawy zadeklarował szef PO Grzegorz Schetyna. „Jesteśmy przekonani, że prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz skutecznie poradzi sobie z problemami dotyczącym reprywatyzacji” – mówił w czwartek. (PAP)

kno/ mrr/ jbr/