W wywiadzie dla telewizji RAI szef włoskiego rządu oświadczył: "My dajemy Unii 20 miliardów euro, a UE oddaje nam 12, ale jeśli Węgry czy Słowacja pouczają nas w sprawie migrantów i nam nie pomagają, a potem chcą naszych pieniędzy, w 2017 roku, gdy zacznie się dyskusja na temat budżetu, Włochy powiedzą: nie ma absolutnie mowy".
"Damy pieniądze, jeśli także inne kraje będą wywiązywać się z obowiązków" - dodał Renzi w wywiadzie dla programu "Porta a porta", nadawanego w pierwszym programie telewizji publicznej.
Wyraził przekonanie, że przyszły rok będzie rozstrzygający, jeśli chodzi o kryzys migracyjny.
"Albo do marca 2017 roku zablokujemy napływ migrantów, albo tego nie udźwigniemy" - stwierdził premier Włoch. (PAP)
sw/ mc/