Szef MSZ: słowa Macrona naruszają standardy europejskie i zasady przyjaźni z Polską

2017-04-28 12:47 aktualizacja: 2018-09-26, 23:11
Warszawa, 11.04.2017. Minister spraw zagranicznych RP Witold Waszczykowski podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Mołdawii, po spotkaniu w Warszawie. Spotkanie dotyczyło m.in. tematu mołdawskiego procesu akcesyjnego, implementacji umowy stowarzyszeniowej oraz wsparcia Polski i Unii dla podjętych przez Kiszyniów wysiłków reformatorskich. Z wizytą w Warszawie przebywają 11 bm. szefowie MSZ Mołdawii i Azerbejdżanu. Ich wizyty związane są z rozpoczynającym się 12 bm. w stolicy szczytem państw Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego. (ls/doro) PAP/Leszek Szymański Archiwum PAP © 2017 / Leszek Szymański
Warszawa, 11.04.2017. Minister spraw zagranicznych RP Witold Waszczykowski podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem spraw zagranicznych Mołdawii, po spotkaniu w Warszawie. Spotkanie dotyczyło m.in. tematu mołdawskiego procesu akcesyjnego, implementacji umowy stowarzyszeniowej oraz wsparcia Polski i Unii dla podjętych przez Kiszyniów wysiłków reformatorskich. Z wizytą w Warszawie przebywają 11 bm. szefowie MSZ Mołdawii i Azerbejdżanu. Ich wizyty związane są z rozpoczynającym się 12 bm. w stolicy szczytem państw Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego. (ls/doro) PAP/Leszek Szymański Archiwum PAP © 2017 / Leszek Szymański
Słowa kandydata na prezydenta Francji Emmanuela Macrona naruszają standardy europejskie i zasady przyjaźni z Polską - ocenił szef MSZ Witold Waszczykowski. Jego zdaniem, słowa Macrona są "niedopuszczalne".

Macron, kandydat w wyborach prezydenckich we Francji, w opublikowanym w czwartek wywiadzie dla dziennika "Voix du Nord" powiedział m.in., że jeśli zostanie prezydentem, opowie się za sankcjami UE wobec Polski, która "naruszyła wszystkie zasady Unii". Macron udzielił wywiadu po spotkaniu w Amiens ze strajkującymi pracownikami zakładów Whirlpool, które zostaną zamknięte ze względu na przeniesienie produkcji do Łodzi.

Macron podkreślił, że w ciągu trzech miesięcy po wybraniu go na prezydenta "podjęta zostanie decyzja w sprawie Polski". "Nie możemy tolerować kraju, który w Unii Europejskiej rozgrywa różnice kosztów społecznych (kosztów pracy - PAP) i który narusza wszystkie zasady Unii" - mówił.

"Swoją wypowiedzią Macron kwestionuje podstawy funkcjonowania wspólnego rynku europejskiego. To zadziwiające słowa w ustach polityka państwa założycielskiego Unii Europejskiej" - powiedział Waszczykowski portalowi wPolityce.pl.

Zdaniem szefa MSZ, wypowiedź Macrona należy odbierać w kontekście kampanii wyborczej, którą mamy we Francji. Jak podkreślił, jego słowa są jednak niedopuszczalne. "Rozumiem, że kampania wyborcza ma swoją retorykę, ale muszą być granice głoszenia opinii. Ta wypowiedź narusza standardy europejskie i zasady przyjaźni z Polską" - ocenił.  (PAP)

mrr/ mok/