W Brukseli wielotysięczna manifestacja przeciwników Trumpa

2017-05-24 23:30 aktualizacja: 2018-10-05, 19:06
Protesters hold banners on a rally against the upcoming NATO meeting in front of North Railway Station in Brussels, Belgium, 24 May 2017. NATO member countries' heads of states and governments gather in Brussels on 25 May 2017 for a one-day meeting.  EPA/ARMANDO BARBANI 
Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / ARMANDO BARBANI
Protesters hold banners on a rally against the upcoming NATO meeting in front of North Railway Station in Brussels, Belgium, 24 May 2017. NATO member countries' heads of states and governments gather in Brussels on 25 May 2017 for a one-day meeting. EPA/ARMANDO BARBANI Dostawca: PAP/EPA. PAP/EPA © 2017 / ARMANDO BARBANI
Ulicami Brukseli przeszła w środę wielotysięczna manifestacja przeciwników prezydenta USA Donalda Trumpa, który po południu przyleciał do stolicy Belgii, by w czwartek wziąć udział w szczycie NATO i spotkaniach z przedstawicielami unijnych instytucji.

Według policji w manifestacji wzięło udział 9 tys. osób, a według organizatorów 10 tys. - podał dziennik "Le Soir".

W tłumie pojawiły się karykaturalne podobizny Trumpa, widać było liczne transparenty z hasłami: "Przestań siać wojnę", "Tak dla pokoju, nie dla NATO", "Zatrzymać koalicję wojny" czy "Zatrzymaj Trumpa, uratuj planetę". Transparentny wzywały m.in. do ograniczenia wydatków na zbrojenia i walki ze zmianami klimatycznymi.

Manifestacja została zorganizowana pod hasłem #TrumpNotWelcome. W proteście wzięły udział różne organizacje, np. Greenpeace czy Amnesty International oraz niektóre partie polityczne.

Samolot Air Force One z prezydentem USA na pokładzie wylądował w Brukseli w środę po południu. W czwartek amerykański przywódca będzie rozmawiał z szefami unijnych instytucji i weźmie udział w pierwszym szczycie NATO za swej prezydentury.

Z okazji wizyty Trumpa, a także spotkania przywódców Sojuszu Północnoatlantyckiego w belgijskiej stolicy wprowadzono nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Wiele ulic zostało wyłączonych z ruchu, wprowadzono zakazy parkowania; porządku pilnują policjanci i żołnierze.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/kot/kar/

TEMATY: