"Ogłosiliśmy konkurs na organizację szczytu klimatycznego w Polsce. Wpłynęły propozycje z dwóch miast - Gdańska i Katowic. Przyjechała komisja ONZ, oceniła dwa miasta. Po wnikliwej analizie wszystkich za i przeciw, wszelkich plusów i minusów, podjąłem dziś decyzję, że ta konferencja odbędzie się w Katowicach" - powiedział minister Szyszko.
Szef resortu środowiska podkreślił, że Polska będzie po raz trzeci gospodarzem szczytu klimatycznego, a Polak po raz czwarty będzie przewodniczył obradom.
"Chciałabym podziękować prezydentom i mieszkańcom Gdańska i Katowic za to, jak przywitali mnie i członków mojego zespołu w czasie misji technicznej, którą odbyliśmy w obu miastach. Uznano, że Gdańsk i Katowice spełniają warunki, aby być gospodarzem, co zostało wyrażone w naszym raporcie. Ostateczny wybór był natomiast w rękach polskiego rządu. Po bardzo dokładnym rozważeniu różnych czynników, rząd zdecydował, że będą to Katowice. Gratulujemy temu miastu i oczekujemy, że będziemy mogli pomagać w organizacji tego wydarzenia w zakresie międzynarodowej dyplomacji klimatycznej i walki o poprawę klimatu" - podkreśliła Espinosa.
Sekretarz zaznaczyła, że Polska była nominowana przez Grupę Wschodnioeuropejską Narodów Zjednoczonych, na którą przypadało tym razem nominowanie gospodarza szczytu.
"Jak wiemy, Polska ma duże doświadczenie w organizowaniu konferencji. W istocie może okazać się, że Polska jest najbardziej doświadczonym organizatorem szczytu klimatycznego ONZ. Jestem przekonana, że razem możemy przygotować konferencję w sposób bardzo udany i dzięki temu podniesie się poziom ochrony klimatu" - dodała.
Uczestniczący w konferencji prezydent Katowic Marcin Krupa powiedział, że jest szczęśliwy, że to właśnie Katowice zorganizują konferencję klimatyczną ONZ.
"Katowice wielu kojarzą się z przemysłem. To nie do końca prawda, ponieważ miasto jest jednym z najbardziej zielonych w Polsce. 45 procent powierzchni miasta to tereny zielone. (...) Znaczną część oczywiście zajmują lasy, z pięknym starodrzewem, pozostałością po Puszczy Pszczyńskiej - pięknym bukowym lasem" - podkreślił.
Krupa zaznaczył, że Katowice to miasto spotkań i konferencji, dysponujące jednym z największych w Polsce międzynarodowym centrum kongresowym, połączonym z halą widowiskowo-sportową Spodek, gdzie odbędzie się konwencja.
W Tucznie Espinosa wraz ze współpracownikami zapoznała się z działalnością stacji badawczej katedry meteorologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Stacja zajmuje się oszacowywaniem przepływu strumieni dwutlenku węgla wymienianych pomiędzy ekosystemem leśnym na gruntach porolnych a atmosferą, z wykorzystaniem spektroskopowych i numerycznych metod pomiarowych. Pole badawcze obejmuje 10 ha lasu, na którym jest usytuowana wieża pomiarowa. Najwyżej zainstalowana aparatura znajduje się na wysokości 46 metrów na ziemią.
"Z fascynacją oglądałam tę stację, wykonującą pomiary emisji CO2. Doceniam bardzo zdolność tego ośrodka do monitorowania przepływu emisji i absorpcji dwutlenku węgla. Gratuluję prowadzenia tak ważnych prac, które mają międzynarodowe znaczenie. Cieszę się już z możliwości szerszego poznania działań, które Polska podejmuje w czasie przygotowań do szczytu" - wspomniała Espinosa.
Szczyty klimatyczne ONZ, czyli tzw. COP (Conference of the Parties) to doroczne globalne konferencje, podczas których negocjowane są działania na rzecz polityki klimatycznej. Polska już dwukrotnie była ich organizatorem - w 2008 r. w Poznaniu i w 2013 r. w Warszawie. Polacy trzykrotnie przewodniczyli Ramowej konwencji NZ w sprawie zmian klimatu: w latach 1999-2000 - Jan Szyszko, 2008-2009 - Maciej Nowicki i 2013-2014 - Marcin Korolec.
W ramach szczytu w Polsce odbędą się: 24. Konferencja Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie Zmian Klimatu (COP24), 14. Spotkanie Stron Protokołu z Kioto (CMP 14) oraz Konferencja sygnatariuszy Porozumienia Paryskiego (CMA 1). W imprezie ma wziąć udział kilkanaście tysięcy osób z ponad 190 krajów - politycy, a także reprezentanci organizacji pozarządowych oraz środowisk naukowych i sfery biznesu.
rau/ twi/ skr/