MSZ: co najmniej dwóch Polaków rannych w Turynie

2017-06-04 14:32 aktualizacja: 2018-09-26, 22:43
A man attends to a woman injured when football fans watching the UEFA Champions League final soccer match between Juventus FC and Real Madrid CF, fled in panic after reported false reports of a bomb at San Carlo's Square in Turin, Italy. Fot. EPA/BRIAN SCHULZ
A man attends to a woman injured when football fans watching the UEFA Champions League final soccer match between Juventus FC and Real Madrid CF, fled in panic after reported false reports of a bomb at San Carlo's Square in Turin, Italy. Fot. EPA/BRIAN SCHULZ
Co najmniej dwóch Polaków zostało rannych w związku z paniką, jaka wybuchła w sobotę w strefie kibica w Turynie zorganizowanej z okazji finału Ligi Mistrzów - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak dodano jeden z nich opuścił już szpital.

MSZ zapewniło, że polski konsul w Mediolanie udziela pomocy konsularnej drugiemu poszkodowanemu i jest w kontakcie z jego rodziną.

W związku z wydarzeniami w Turynie działa telefon dyżurny w konsulacie generalnym Polski w Mediolanie +39 335 568 5786.

Do 1400 wzrosła liczba osób, które odniosły obrażenia w wyniku paniki, jaka wybuchła w sobotę w strefie kibica, zorganizowanej z okazji finału Ligi Mistrzów na placu w Turynie we Włoszech. Ten nowy bilans podano w niedzielę rano po całonocnej akcji niesienia pomocy.

Osiem osób jest poważnie rannych, w tym jedno dziecko.

Do zdarzenia doszło w trakcie wspólnego oglądania transmisji z Cardiff, gdzie trwał mecz finału Ligi Mistrzów Real Madryt-Juventus Turyn. Na centralnym Piazza San Carlo zgromadziły się tysiące osób.

Gdy nagle zawaliła się części metalowej konstrukcji, a ludzie usłyszeli huk, zaczęto krzyczeć o bombie. Setki osób rzuciły się do ucieczki, tratując się nawzajem.  (PAP)

mick/ jbp/