O zamówieniu na pojazdy poinformował wcześniej w mediach społecznościowych wiceszef MON Paweł Bejda. "Agencja Uzbrojenia podpisała jeszcze jeden kontrakt, tym razem z Rosomak S.A., na dostawę kilkunastu wozów dowodzenia dla nowoczesnych czołgów Abrams" - przekazał wiceminister obrony narodowej na platformie X.
Później kolejne informacje o zamówieniu przekazała w komunikacie Agencja Uzbrojenia. Jak czytamy, chodzi o wozy zbudowane na podstawie Kołowego Transportera Opancerzonego (KTO) Rosomak, który w różnych wersjach wykorzystywany jest przez Wojsko Polskie.
"Umowa została zawarta pomiędzy Skarbem Państwa – Agencją Uzbrojenia, a Rosomak S.A. Wartość zamówienia wynosi ok. 268 mln zł brutto. Dostawy pojazdów zostaną zrealizowane w latach 2025-2026" - wskazuje AU.
W komunikacie dodano, że nowe wozy przeznaczone będą przeznaczone do "wsparcia procesów dowódczo-sztabowych na szczeblu batalionu w pododdziałach czołgów Abrams M1A2SEPv3". W każdym pojeździe zainstalowane będą cztery stanowiska dla obsady operacyjnej sztabu batalionu czołów.
"Zasadniczy sprzęt łączności, będący na wyposażeniu wozów dowodzenia, zapewni bezpieczną wymianę informacji niejawnych poprzez środki radiowe, jak i drogę przewodową. Pojazdy zostaną również wyposażone w podsystemy łączności wewnętrznej" - dodano w komunikacie AU.
Spółka Rosomak S.A. to producent transporterów Rosomak, które w różnych w wersjach trafiają na wyposażenie polskich sił zbrojnych od 2004 roku. Od 2018 roku polskiemu wojsku przekazywane są Rosomaki w wersji wozów dowodzenia; do tej pory polscy żołnierze zostali wyposażeni w kilkanaście takich maszyn.
Jak wskazał we wpisie wiceszef MON, kolejne zamówione wozy dowodzenia dostosowane mają być do czołgów M1 Abrams. Polskie wojsko zamówiło 250 takich czołgów w nowoczesnej wersji M1A2SEPv3; mają one zostać dostarczone między 2025 a 2025 rokiem.
Ponadto Polska zamówiła 116 używanych już przez wojska USA maszyn w wersji M1A1; pierwszych kilkadziesiąt sztuk dotarło do Polski w tym roku. Zamówienie z szybkim terminem dostawy związane było m.in. z przekazaniem kilkuset poradzieckich czołgów Ukrainie i potrzebą uzupełnienia sprzętu. W przyszłości czołgi M1A1 mają zostać zmodernizowane.(PAP)
autor: Mikołaj Małecki
mar/