"Z ogromną radością informujemy, że Akcja Mrozy zostaje zawieszona ze względu na to, że wszystkie "zewnętrzne" psiaki, które powinny zostać przeniesione do wewnątrz, będą już bezpieczne" - ogłosiło Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami, które prowadzi Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie.
Pracownicy schroniska poinformowali PAP, że łącznie w ramach tej akcji do tymczasowych domów trafiły 123 czworonogi.
W piątek placówka zaapelowała w mediach społecznościowych o pomoc w zapewnieniu bezpiecznego schronienia zwierzętom podczas zapowiadanych dużych mrozów. Jak tłumaczono, część psów na co dzień przebywa w kojcach, a schronisko nie jest w stanie zapewnić miejsca wszystkim podopiecznym w zamkniętym pawilonie.
Akcję licznie wsparli mieszkańcy. W sobotę pracownicy schroniska poinformowali, że przed otwarciem ustawiła się długa kolejka zainteresowanych. Tylko w sobotę do tymczasowych adopcji trafiło 78 psów, a na schronienie czekało jeszcze kilkanaście z nich.
Rzeczniczka KTOZ Joanna Repel przekazała PAP, że kolejni zainteresowani adopcją licznie przyszli także w niedzielę. "Co roku przy tej akcji obserwujemy spory odzew mieszkańców, ale takiego, jak w tym roku, jeszcze nie było. Jesteśmy ogromnie wdzięczni" - przyznała.
Czworonoga tymczasowo zaadaptowała także krakowska straż miejska. "W odpowiedzi na apel KTOZ (...) tymczasowo przyjęliśmy do swojej rodziny Mombaja! Przez najbliższe dni będzie przebywał w naszej komendzie, a całodobową opiekę nad nim będzie sprawował dyżurujący strażnik, dbając o to, by Mombaj czuł się komfortowo i bezpiecznie" - poinformowali strażnicy w mediach społecznościowych.
Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zwróciło natomiast uwagę, że podobny apel z prośbą wsparcie wystosowało również Schronisko w Borku - Fundacja Straż Obrony Praw Zwierząt oraz Przygarnij Psiaka. "Pomóżcie również psiakom mieszkającym pod ich opieką" - napisali pracownicy KTOZ. (PAP)
autorka: Julia Kalęba
ep/