135 tys. zakażonych i 650 zmarłych na dengę w Bangladeszu, zmiany klimatu pogarszają sytuację epidemiologiczną

2023-09-07 12:09 aktualizacja: 2023-09-07, 12:22
Dziecko chorujące na dengę, fot. PAP/Suvra Kanti Das/ABACA
Dziecko chorujące na dengę, fot. PAP/Suvra Kanti Das/ABACA
Bangladesz doświadcza "najpoważniejszego wybuchu dengi w historii" – stwierdził dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus w środę. Od kwietnia odnotowano tam ponad 135 tys. zakażeń i 650 zgonów. Ośmiokrotny wzrost liczby przypadków na całym świecie związany jest ze zmianami klimatu.

Podczas gdy denga jest endemiczna, czyli stale występująca w Bangladeszu, a szczyt infekcji zwykle przypada na sezon monsunowy w okresie czerwiec–październik, w tym roku wzrost liczby przypadków rozpoczął się alarmująco znacznie wcześniej – pod koniec kwietnia.

W ubiegłym miesiącu WHO podkreślała, że rekordowa liczba przypadków dengi i zgonów w Bangladeszu wynika z faktu, że w tym roku rejestruje się "niezwykłą epizodyczną ilość opadów deszczu w połączeniu z wysokimi temperaturami i wysoką wilgotnością, co spowodowało wzrost populacji komarów w całym Bangladeszu". To idealne warunki do przenoszenia choroby.

Eksperci ostrzegają, że denga i inne choroby wywoływane przez wirusy przenoszone przez komary, takie jak Zika, chikungunya i żółta gorączka, rozprzestrzeniają się szybciej i na nowe regiony świata z powodu ocieplenia klimatu wywołanego emisjami gazów cieplarnianych.

W tym roku do epidemii dengi na innych obszarach globu przyczynił się także efekt El Nino, zwłaszcza w Ameryce Południowej.

W Peru, które zmaga się z najgorszą epidemią w historii, do końca czerwca zanotowano łącznie 172 533 przypadki dengi i 228 zgonów. Władze Gwatemali właśnie ogłosiły stan wyjątkowy z powodu wirusa – informuje agencja AFP.

Także w Europie były przypadki zachorowań u osób, które nie podróżowały do regionów endemicznych.

Według WHO globalna liczba przypadków dengi wzrosła już ośmiokrotnie w ciągu ostatnich dwóch dekad.

"W 2000 roku mieliśmy około pół miliona przypadków, a w 2022 r. ponad 4,2 miliona" – powiedział w lipcu Raman Velayudhan, szef globalnego programu WHO ds. kontroli zaniedbywanych chorób tropikalnych. Denga jest najszybciej rozprzestrzeniającą się tropikalną chorobą na świecie i stanowi "zagrożenie pandemiczne".

Dyrektor agencji ds. ostrzegania i reagowania Abdi Mahamud przestrzegał w środę podczas konferencji, że takie fale dengi jak w tym roku powinny zapalić czerwone światło w związku z globalnym ociepleniem.

Według danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób w tym roku do 23 sierpnia na całym świecie zgłoszono ponad 3,7 miliona przypadków zachorowań i ponad 2 000 zgonów związanych z dengą. Dotychczas rekordową liczbę zakażeń zarejestrowano w 2019 roku — 5,2 miliona w 129 krajach. (PAP)

 

sma/