XIV zmiana PKW Rumunia, to trzecia misja w tym rejonie sformowana przez 12. Brygadę Zmechanizowaną. Trzon tej zmiany kontyngentu stanowią żołnierze 2. batalionu piechoty zmotoryzowanej ze Stargardu, który nosi nazwę wyróżniającą „14 batalion Ułanów Jazłowieckich’’. Dowódcą kontyngentu jest major Daniel Grabowski – zastępca dowódcy 2. batalionu piechoty zmotoryzowanej.
"Jest to misja szkoleniowa, natomiast może ona się zmienić w zależności od sytuacji międzynarodowej. Jesteśmy przygotowani do działań bojowych na ternie całej Rumuni. Wielką samodzielnością będą musieli wykazać się dowódcy przede wszystkim plutonów i kompanii, bo mogą wykonywać marsze nawet do 400 kilometrów jako samodzielne elementy, bez nadzoru w PWK, w pełny składzie międzynarodowej brygady" – przekazał w czwartek dowódca XIV zmiany PKW Rumunia major Daniel Grabowski
"Zaczniemy od zgrywania elementów, czyli łączności, współpracy. Nasze sposoby rozwiązań taktycznych, mogą delikatnie różnić się od tego co prezentują Rumuni, Francuzi czy Portugalczycy. To musimy jeszcze dograć, w zależności, kto będzie dowodził konkretnym elementem na ćwiczeniu, no szkolenia ogniowe z broni ręcznej, z wozów" – dodał.
W składzie kontyngentu oprócz Błękitnej Brygady, są również żołnierze z innych jednostek podległych dowództwu 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej oraz innych jednostek wojskowych.
"Szkoliliśmy się intensywnie, wiadomo to rozstanie z rodzinami na dłuższy czas. Natomiast każdy robi to z pasją, zaangażowaniem i każdy jest do tego odpowiednio przygotowany. Chcemy poznawać procedury NATO, uczyć się nawzajem tak, aby ze sobą dobrze współpracować i przyjechać z jeszcze większym doświadczeniem" – powiedziała w czwartek podporucznik Barbara Bis z 12. Brygady Zmechanizowanej.
Ze względu na sytuację na świecie - Od XII zmiany - misja w PKW Rumunii zmieniła swój charakter. Nie jest już nastawiona tylko na szkolenie w środowisku wielonarodowym. Teraz ma wzmacniać obecność NATO na południowo-wschodniej flance i wpisywać się w strategię odstraszania potencjalnych agresorów.
Na misji ma obowiązywać większa niż dotąd czujność i gotowość do działania. Żołnierze częściej będą brać udział w dużych ćwiczeniach w tamtym rejonie. Zwiększona jest skala i kaliber sojuszniczych, szkoleniowych działań bojowych.
Do Rumuni na półroczna misję pojedzie ponad 200 żołnierzy.(PAP)