"Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad psem, a następnie został przewieziony do zakładu karnego" - podała oficer prasowa gdańskiej policji podinsp. Magdalena Ciska.
Wyjaśniła, że policjanci pracowali nad sprawą znęcania się nad zwierzęciem od września br. "Policjanci odebrali zgłoszenie o tym, że na ul. Jagiellońskiej na gdańskim Przymorzu nieznany mężczyzna kilkukrotnie uderzył pięścią psa a następnie wszedł do sklepu. Pracownicy placówki handlowej, którzy widzieli całą sytuację, oznajmili mężczyźnie, że w związku z tym co zrobił, dzwonią na policję. Kiedy tylko sprawca usłyszał te słowa, wsiadał do samochodu i uciekł z miejsca zdarzenia" - tłumaczyła funkcjonariuszka.
W ubiegły czwartek policjanci przed jednym z bloków w Gdańsku zatrzymali do tej sprawy 21-latka.
"Podczas sprawdzania jego danych okazało się, że jest on poszukiwany listem gończym i ma do odbycia pięciomiesięczny wyrok za przestępstwo niestosowania się do decyzji administracyjnej o cofnięciu uprawnień" - wyjaśniła Ciska.
Mężczyznę, po postawieniu mu zarzutów, zgodnie z dyspozycją sądu, przewieziono do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe 5 miesięcy.
Za przestępstwo znęcania się nad zwierzęciem grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.(PAP)
autor: Piotr Mirowicz
ep/