Jak poinformowała w środę rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Grójcu nadkom. Agnieszka Wójcik, kilka dni temu na drodze w Warce policjanci z mazowieckiej grupy Speed zauważyli pędzącego forda.
"Pojazd jechał 141 km/h, podczas gdy dopuszczalna w tym miejscu prędkość wynosiła 50 km/h" – powiedziała rzeczniczka.
Zatrzymany do kontroli kierujący autem 22-latek z gminy Chynów posiadał uprawnienia kierowcy od czterech miesięcy. Teraz mężczyzna przez trzy miesiące nie może wsiąść za kierownicę. Mundurowi zatrzymali mu na ten czas prawo jazdy. 22-latek został też ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł, a na jego konto kierowcy trafiło 15 punktów karnych.
Nadkom. Wójcik podkreśliła, że w przypadku przekroczenia prędkości o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, uprawnienia kierowcy ulegają zawieszeniu na trzy miesiące. Jeśli w tym czasie policjanci przyłapią ukaranego w ten sposób kierowcę na prowadzeniu pojazdu, okres ten ulega przedłużeniu na kolejne trzy miesiące. W przypadku dalszego niestosowania się do przepisów, kierujący traci uprawnienia.(PAP)
Autorka: Ilona Pecka
sma/