2,5-latek wypadł z balkonu na piątym piętrze. Najnowsze informacje o stanie zdrowia chłopca

2024-09-10 14:08 aktualizacja: 2024-09-10, 18:45
Wieżowce mieszkalne, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/DPA/Arno Burgi
Wieżowce mieszkalne, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/DPA/Arno Burgi
Ze śpiączki farmakologicznej wybudzono 2,5-letniego chłopca, który z ciężkimi obrażeniami po upadku z balkonu na piątym piętrze bloku w Bielsku-Białej trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka. Szpital poinformował, że jego stan jest poważny, ale poprawia się.

„Wybudzanie rozpoczęło się w weekend; dziecko jest już wybudzone. Jego stan się poprawia, choć w dalszym ciągu jest poważny. Chłopiec nie oddycha jeszcze samodzielnie. Nadal przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Rokowania lekarzy są "ostrożnie optymistyczne” – powiedział we wtorek PAP rzecznik Centrum Wojciech Gumułka.

Chłopiec wypadł z balkonu 30 sierpnia. Przeżył, bo pod blokiem rosną krzewy, które zamortyzowały upadek. W stanie bardzo ciężkim na pokładzie śmigłowca LPR został przewieziony do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Sprawę badają prokuratorzy z Bielska-Białej. Zarzuty narażenia na niebezpieczeństwo oraz spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka usłyszała już 38-letnia matka chłopca. Za popełnienie zarzuconych jej czynów grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Kobieta została aresztowana.

szf/ agz/ sma/