Po niespotykanym wcześniej w takiej skali napływie migrantów na małą wyspę, w piątek i sobotę, w niedzielę z powodu pogorszenia się warunków na morzu przypłynęło 325 osób na pokładzie siedmiu łodzi.
Władze i lokalne służby podejmują starania, by jak najszybciej przewieźć samolotami i promami migrantów do ośrodków w różnych punktach Włoch. Przebywa w nich obecnie ponad 130 tysięcy osób. Od początku roku przypłynęło ich ponad 107 tysięcy.
Lokalne władze w wielu regionach alarmują, że kończą im się miejsca i fundusze na przyjmowanie kolejnych grup azylantów.
Do portu w Neapolu zawinął w poniedziałek statek organizacji pozarządowej - Ocean Viking - z 254 osobami uratowanymi na morzu.
Minister spraw wewnętrznych Matteo Piantedosi powiedział w wywiadzie dla dziennika "Libero", że w przygotowywanym przez rząd nowym dekrecie dotyczącym kwestii bezpieczeństwa i migracji znajdzie się zapis o ułatwieniu oraz uproszczeniu procedury odsyłania do krajów pochodzenia nielegalnych migrantów, którzy dopuścili się przemocy i niebezpiecznych zachowań.
Jak dodał szef MSW, specjalny ośrodek repatriacyjny powstanie w każdym włoskim regionie.
Ponadto poinformował, że jego resort zamierza wprowadzić osobne postępowanie, by szybko ustalać prawdziwy wiek migrantów po to, by - jak wyjaśnił - "nie trwonić ogromnych sum pieniędzy przeznaczanych dla nieletnich bez opieki". Część imigrantów faktycznie nie ma bowiem prawa do takiego specjalnego i bardziej kosztownego traktowania w osobnych placówkach.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
kgr/