O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

5-latek zadzwonił po pomoc. Pijani rodzice spali, narażając dzieci na niebezpieczeństwo

Pijani rodzice, którzy opiekowali się trójką małych dzieci w jednej z miejscowości w pow. zgierskim, zostali zatrzymani. Mają zakaz kontaktowania się z dziećmi. 29-latek i 30-latka usłyszeli już zarzuty - poinformowała nadkom. Aneta Sobieraj z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn
Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Szymon Pulcyn

Jak poinformowała w sobotę nadkom. Sobieraj, do zdarzenia doszło w czwartek w jednej z miejscowości w powiecie zgierskim.

"Około godziny 11.30 na numer alarmowy 112 zadzwonił mały chłopiec. W rozmowie z dyspozytorką przekazał, że jest w domu z rodzicami, którzy śpią i się nie budzą, a jego mały braciszek płacze. Dla przyjmującej zgłoszenie szczególnie niepokojący był fakt, że w tle słychać było płacz małego dziecka, na który nikt nie reagował" - podkreśliła.

Dyspozytorka próbowała dowiedzieć się, pod jakim adresem przebywają dzieci, ale 5-latek nie był w stanie go podać. Ustaliła w końcu, że chodzi o ulicę w jednej z mniejszych miejscowości powiatu zgierskiego, jednak kluczowa okazała się z pozoru błaha informacja przekazana przez dziecko, że przed domem stoi różowa, zepsuta hulajnoga.

Policjanci odnaleźli budynek - w oknie zobaczyli machającego do nich chłopca, więc przez ogrodzenie dostali się na posesję. Wezwali też pogotowie ratunkowe. Jak się okazało, w domu było troje dzieci w wieku 5 i 3 lat oraz 9 miesięcy. Na miejscu znajdowali się też rodzice - 30-letnia matka i 29-letni ojciec. Badanie trzeźwości wykazało u nich ponad promil alkoholu w organizmach.

Nadkom. Sobieraj zaznaczyła, że w zajmowanym przez rodzinę domu panował straszny bałagan; dzieci były widocznie zaniedbane i głodne. Dlatego na miejsce wezwano pracowników Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, którzy zapewnili opiekę maluchom w pieczy zastępczej.

"Nieodpowiedzialni rodzice zostali zatrzymani. Sąd podjął natychmiastową decyzję o wydaniu dla nich zakazu zbliżania i kontaktowania się z dziećmi. 29-latek i 30-latka usłyszeli już zarzuty narażenia dzieci na niebezpieczeństwo, za co grozi im kara nawet do 5 lat więzienia. Sąd rodzinny zadecyduje, czy powinni nadal posiadać w stosunku do swoich dzieci władzę rodzicielską" - dodała policjantka.(PAP)

agm/ agz/ ał/

Zobacz także

  • Do zdarzenia doszło przed godz. 6 rano w jednej z południowych dzielnic Paryża. Fot. PAP/	DAREK DELMANOWICZ (zdjęcie ilustracyjne)

    Pościg w Paryżu. Trzy radiowozy uderzyły w uciekający samochód

  • Telefon komórkowy. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski

    Fundacja ITAKA: nie ma przepisu, który kazałby odczekać przed zgłoszeniem zaginięcia [WYWIAD]

  • Fot. KPP Racibórz

    Policyjny pościg za motocyklistą. Wiózł narkotyki, uderzył w ogrodzenie

  • Teren byłego niemieckiego obozu Auschwitz Fot. PAP/Leszek Szymański

    Nastoletni Izraelczyk wykonywał hitlerowski salut w byłym KL Auschwitz

Serwisy ogólnodostępne PAP