![Znak olimpijski na wieży Eiffla w Paryżu. fot. PAP/Adam Warżawa](/sites/default/files/styles/main_image/public/202407/pap_20240723_1IS.jpg?itok=ajecWdN2)
"Prognozy zupełnie się od wczoraj odwróciły: modele przewidują od tej pory 70-80 proc. szans na deszcz podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich" - powiedział AFP meteorolog Cyrille Duchesne. Jeszcze w czwartek prognozowano raczej zachmurzenia z mniejszym ryzykiem opadów.
Inny ośrodek, Meteo-France zapowiedział na piątkowy wieczór "opady deszczu od słabych do umiarkowanych". Przeciągną się one do późna w nocy.
Kolejne prognozy pogody zostaną podane po południu.
Rankiem w piątek w Paryżu padał drobny deszcz, który przed południem ustał. Wywołał jednak pytania w mediach do organizatorów. Szef komitetu organizacyjnego Tony Estanguet zapewnił w radiu France Inter, że organizatorzy przygotowywali się na każdy przypadek, od silnych upałów aż do deszczu. "Dostosujemy się" - zapewnił.
Również Pierre Rabadan, zastępca mera Paryża ds. sportu mówił w piątek na briefingu w miejskim centrum prasowym, że choć pogoda nie jest taka, jak się spodziewano, to organizatorzy się dostosują. Wyraził przekonanie, że widzowie przyjdą i będą zadowoleni z ceremonii.
Otwierająca igrzyska parada na Sekwanie rozpocznie się o godz. 19.30. Widowisko trwać będzie prawie 4 godziny.
Z Paryża Anna Wróbel (PAP)
kh/