Afery, politycy ze świecznika, zagadkowe umorzenia. Kogo rozliczą? Adam Bodnar: Będą trzy poziomy

2024-12-09 06:48 aktualizacja: 2024-12-09, 11:42
Adam Bodnar. Fot. PAP/Paweł Supernak
Adam Bodnar. Fot. PAP/Paweł Supernak
Lider PiS Jarosław Kaczyński nie musi się obawiać odpowiedzialności za słynny list, w którym przestrzegał Zbigniewa Ziobrę przed wykorzystywaniem FS dla celów politycznych. Natomiast w przypadku ministra Ziobry "wszystkie opcje są otwarte" – powiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar w wywiadzie dla money.pl.

„Przed nami są różne sprawy dotyczące osobistej odpowiedzialności Jarosława Kaczyńskiego. Jest w tym kontekście jeden ważny zespół śledczy w prokuraturze, którego funkcjonowanie będzie miało już niedługo swoje efekty - to zespół do spraw wyborów kopertowych. Proszę zauważyć, że praca Prokuratury Okręgowej w Warszawie w związku z wyborami kopertowymi toczyła się już od jakiegoś czasu. Natomiast w międzyczasie swoją pracę zakończyła komisja śledcza” – powiedział minister sprawiedliwości Adam Bodnar w wywiadzie dla money.pl.

Minister Bodnar odpowiadał na pytanie, czy list Jarosława Kaczyńskiego przestrzegający Zbigniewa Ziobrę przed wyborczym wykorzystywaniem Funduszu Sprawiedliwości, odegra rolę w kontekście rozliczenia obu polityków?

„Trudno byłoby uznać za okoliczność obciążającą Jarosława Kaczyńskiego to, że kierował pismo alarmujące. Natomiast w przypadku ministra Ziobry wszystkie opcje są otwarte. Przecież przedmiotem zainteresowania Państwowej Komisji Wyborczej był też spot z udziałem ministra. Jest również kwestia zakupu Pegasusa - tu zarzuty dotyczyły pana ministra Wosia. Zobaczymy, co przyniesie przesłuchanie Zbigniewa Ziobro przed komisją śledczą. Na pewno z niektórych tych spraw może wynikać w dalszej perspektywie odpowiedzialność osób, które pełniły funkcje kierownicze” – powiedział Adam Bondar. (PAP)

ms/ lm/kgr/