Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski według Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.
Ostatnią rundę przeglądów ratingu Polski w bieżącym roku zaplanowano na 8 listopada (Fitch i S&P Global Ratings).
MF: jednym z czynników do podniesienia ratingu Moody's byłaby stabilizacja zadłużenia poniżej 60 proc. PKB
Resort finansów w piątkowym komunikacie wskazał, że agencja Moody's jako uzasadnienie dla ratingu Polski - wskazuje na silną dynamikę polskiej gospodarki i poprawę relacji z Unią Europejską. "Agencja prognozuje wzrost PKB na poziomie 3 proc. w 2024 r. i wzrost dynamiki do poziomu 3,5 proc. w kolejnych okresach oraz wskazuje na mniejszą złożoność polskiej gospodarki w porównaniu do państw o podobnym ratingu i silne ramy instytucjonalne" - przekazano.
Dodano, że według Moody's chociaż deficyt budżetowy prawdopodobnie utrzyma się powyżej 5 proc. PKB ze względu na wyższe wydatki na obronę i przyczyni się do stopniowego wzrostu zadłużenia do poziomu 57 proc. PKB w 2025 r., to zarówno obciążenie długiem, jak i kosztami jego obsługi zostaną zrównoważone przez solidne perspektywy wzrostu gospodarczego. "Ponadto, podwyższona podatność Polski na ryzyko zdarzeń geopolitycznych jest łagodzona przez gwarancje bezpieczeństwa NATO" - podano.
Zauważono też, że rating uwzględnia wyzwania demograficzne Polski w średnim i długim terminie.
"Ocena ratingowa mogłaby zostać podwyższona w przypadku lepszych relacji między Prezydentem a rządem koalicyjnym, co pozwoliłoby na szybkie przywrócenie pełnej niezależności sądów, a także wsparło realizację innych inicjatyw politycznych. Również sytuacja, gdyby oczekiwane osłabienie wskaźników zadłużenia Polski okazało się mniej wyraźne, a wzmożone wysiłki na rzecz konsolidacji budżetowej doprowadziły do ustabilizowania się poziomu zadłużenia znacznie poniżej 60 proc. PKB, ostatecznie odbudowując bilans sektora publicznego sprzed pandemii, byłaby pozytywnym czynnikiem do podniesienia ratingu" - wskazał w komunikacie MF.
Zwrócono ponadto uwagę, że "presja na obniżenie ratingu pojawiłaby się w scenariuszu istotnie szybszego pogorszenia się wskaźników zadłużenia". "Niekorzystne dla ratingu byłoby ponowne pogorszenie się sytuacji w zakresie praworządności, przekładające się w sposób negatywny na prowadzenie biznesu w Polsce" - podkreślono.
Ostatnią rundę przeglądów ratingu Polski w bieżącym roku zaplanowano na 8 listopada (Fitch i S&P Global Ratings). (PAP) (PAP Biznes)
mick/ malk/ tus/ know/