Alicja Bachleda-Curuś prosi o modlitwę za Los Angeles

2025-01-09 17:25 aktualizacja: 2025-01-10, 08:59
Alicja Bachleda-Curuś. Fot. PAP/Jan Dzban
Alicja Bachleda-Curuś. Fot. PAP/Jan Dzban
Hrabstwo Los Angeles zmaga się obecnie z ogromnymi pożarami. Wśród dziesiątek tysięcy mieszkańców, które musiały opuścić domy, znalazło się wielu aktorów i inne znane osoby. Głos w sprawie pożarów zabrały mieszkające w Mieście Aniołów Alicja Bachleda-Curuś i Weronika Rosati. Poinformowały, że są w bezpiecznej odległości od pożarów. "Proszę, módlcie się za LA" - zaapelowała Bachleda-Curuś.

Los Angeles stanęło w ogniu. Wskutek rozprzestrzeniających się w niekontrolowany sposób pożarów zginęło już pięć osób, a ponad 130 tys. domów zostało ewakuowanych. W wyniku katastrofy ucierpiały tysiące mieszkańców kalifornijskiego hrabstwa, którzy utracili cały swój dobytek. Wśród ofiar kataklizmu znalazły się także znane postaci z branży rozrywkowej. W ostatnich dniach spłonęły rezydencje takich gwiazd, jak Anthony Hopkins, Billy Crystal, John Goodman czy Paris Hilton.

Alicja Bachleda-Curuś, która mieszka w Los Angeles wraz z synem, Henrym Tadeuszem Farrellem, postanowiła uspokoić swoich fanów. „Bezpieczni. Dziękuję za zapytania i troskę. Na razie czekamy na rozwój sytuacji, ale jesteśmy wciąż w bezpiecznej odległości od pożarów. Łączę się z tymi, którzy w olbrzymiej katastrofie stracili domy i dorobek życia” – aktorka napisała na InstaStories. „Proszę, módlcie się za LA” – zaapelowała. Na kolejnym slajdzie wspomniała, że w wyniki pożaru spłonęła jej ulubiona restauracja w Malibu.

Głos w mediach społecznościowych zabrała też inna polska aktorka mieszkająca w Los Angeles, Weronika Rosati. „Jesteśmy bezpieczne, ale jesteśmy zdruzgotane widokiem płonącego Los Angeles” – przekazała Rosati. Aktorka pokazała, jak wyglądał jej widok z okna. W oczy rzuca się pomarańczowa łuna i gęsty dym. Zamieściła też adresy do stron, gdzie wyjaśniono, jak można wesprzeć mieszkańców Los Angeles. W rozmowie z Plejadą dodała, że jej córka Elizabeth nie poszła do szkoły, gdyż w wielu szkołach odwołano zajęcia. (PAP Life)

ag/iwo grg/