"Polska jest niezastąpionym sojusznikiem" – zaznaczył ambasador Stanów Zjednoczonych Mark Brzeziński w wywiadzie dla RMF FM. "W 2023 roku nasze relacje się rozwijały i jestem niezwykle dumny z pracy, jaką razem wykonaliśmy" – wskazał. Zauważył, że ważnym elementem współpracy były kwestie bezpieczeństwa. "Mówiłem to wiele razy. Bezpieczna Polska to bezpieczne Stany Zjednoczone" – dodał.
"Wspólne wartości, zasady demokracji leżą u podstaw naszych relacji" – podkreślił ambasador Brzezinski. Wspomniał o wysokiej frekwencji w czasie ostatnich wyborów.
"Mamy wspólne cele na arenie międzynarodowej. Cenimy demokrację, wolność i prawa człowieka. Jesteśmy sojusznikami w NATO. Z niecierpliwością oczekuję na możliwość dalszego budowania na fundamentach, które wspólnie już stworzyliśmy. To dla mnie zaszczyt i przywilej pełnić funkcję ambasadora USA w Polsce w tym szczególnym czasie" - dodał.
Ambasador Brzezinski mówił też o potrzebie dalszego wspierania Ukrainy. "Musimy i będziemy nadal wspierać Ukrainę. Zapewnienie, że agresywna wojna Rosji pozostanie strategiczną porażką, jest dziś tak samo istotna jak zawsze. Dopóki Rosja nie zakończy tej wojny, niezwykle ważne jest, by koalicja ponad 50 krajów zdecydowanie wspierała Ukrainę. Innymi słowy jako koalicja musimy upewnić się, że Ukraina ma to czego potrzebuje, aby obronić się przed Rosyjską agresją" – powiedział.
Zwrócił uwagę, że wsparcie Polski dla Ukrainy było i jest kluczowe. "Prezydent Biden powiedział do Polaków: Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Polacy z sercem i empatią pomagali milionom niewinnym uchodźców i historia nigdy tego nie zapomni. Wielokrotnie mówiłem, że Polska zachowała się jak humanitarne supermocarstwo. Polacy pomagali ludziom w potrzebie. Nie byliście obojętni" – przypomniał.
Ambasador odpowiadając na pytanie o to, co wydarzy się w relacjach polsko-amerykańskich w 2024 roku, powiedział: "Wiem na pewno, że wydarzy się wiele dobrego. W tym nowe imponujące inwestycje. Będziemy też nadal współpracować przy transformacji energetycznej w kierunku czystej, bezpiecznej i przystępnej cenowo energii nuklearnej i odnawialnej. Będziemy także nadal wzmacniać naszą współpracę obronną i zapewniać bezpieczeństwo naszym obywatelom".
Amerykański dyplomata zapewnił, że relacje w 2024 roku będą nadal budowane w oparciu o przyjazne wartości demokratyczne i więzi międzyludzkie, które dzielimy i cenimy. "Z przyjaźni rodzi się zaufanie. A zaufanie jest najważniejsze. Jest podstawą wszystkiego, co robimy jako partnerzy" – oświadczył. (PAP)
kno/