Amerykanie spodziewają się ekstremalnych zjawisk pogodowych

2024-06-16 06:36 aktualizacja: 2024-06-17, 11:06
Powodzie w USA. Fot. PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Powodzie w USA. Fot. PAP/EPA/CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Duża część Ameryki przygotowuje się na ekstremalne warunki pogodowe w przyszłym tygodniu - od fali upałów na południu po możliwy śnieg w Górach Skalistych. Temperatura w Arizonie sięgała w sobotę 44 stopni Celsjusza. W Montanie może spaść pół metra śniegu.

Po dniach intensywnych powodzi na Florydzie ten stan i wiele innych przygotowują się na intensywną falę upałów. Jednocześnie północno-zachodnie tereny wybrzeża Pacyfiku doświadczą wyjątkowo zimnej pogody. Na początku przyszłego tygodnia w Górach Skalistych może pojawić się śnieg.

Jak podała ABC, w Phoenix w Arizonie temperatura osiągnęła w sobotę o godz. 17:00 niemal 44 stopnie Celsjusza. Przewidywano, że wzrośnie jeszcze o kilka stopni. Ponad 5 tys. osób szukało wytchnienia w klimatyzowanych bibliotecznych centrach w Phoenix.

W El Paso w zachodnim Teksasie spodziewana temperatura w sobotę miała przekroczyć 40,5 st.C, a w Atlancie, w Georgii, 38 st.C.

Według meteorologów 15 centymetrów opadów ciężkiego, mokrego śniegu można oczekiwać w górach wokół Missoula w stanie Montana. Aż 51 centymetrów śniegu prognozują meteorolodzy na wyższych wysokościach w Parku Narodowym Glacier.

"Niszczący system burz zbiegł się w czerwcu z początkiem sezonu huraganów, który zgodnie z prognozami będzie jednym z najaktywniejszych w ostatnich latach. Synoptycy twierdzą, że zderzające się fronty mogą w sobotnią noc doprowadzić do gwałtownych powodzi między wschodnią Nebraską a północnym Wisconsin, a także silnych burz na obszarach od wschodniej Montany do Północnej i Południowej Dakoty" – podkreśla ABC.

Tymczasem według Krajowej Służby Pogodowej(NWS)w ciągu najbliższych kilku dni do środkowego wybrzeża Zatoki Meksykańskiej dotrze tropikalna wilgoć, a ulewne deszcze nawiedzą ten region w poniedziałek rano.

"Wszystko jest ze sobą powiązane. Upał, który będzie narastał na Środkowym Zachodzie i Północnym Wschodzie, wynika z czerwcowych znaczących odchyleń od typowych zjawisk pogodowych" – ocenił David Roth, synoptyk w Narodowym Centrum Prognoz Pogody w College Park w stanie Maryland. Skutkuje to ekstremalnymi warunkami pogodowymi, jak intensywne fale upałów, ulewne deszcze i katastrofalne w skutkach powodzie.

W sobotę niskie ciśnienie na północnym zachodzie sprowadziło po południu rozproszone burze oraz grad do Seattle i innych miast w zachodnim części stanu Waszyngton. Ostrzeżenia o mrozie skłoniły ogrodników w północnym Idaho do przykrywania osłonami delikatnych roślin na weekend.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)

pp/