"Ważne jest pokazanie efektywności. Wyrzucenie religii ze szkół nie jest możliwe, ale ograniczenie o połowę, z punktu widzenia tego elektoratu, do którego Barbara Nowacka się odwołuje, jak najbardziej można policzyć za sukces" – mówił w poniedziałek w Studiu PAP dr hab. Olgierd Annusewicz. Według politologa z UW ministra edukacji Barbara Nowacka jest pozytywnie odbierana przez elektorat KO.
Zdaniem eksperta Nowacka cieszy się dużym mandatem zaufania, a jej działanie nie szkodzi wizerunkowo rządowi. Według niego nie spowodowała ona żadnego konfliktu, który byłby obciążeniem dla gabinetu Tuska.
"Z perspektywy elektoratu, który głosował na Koalicję Obywatelską, usunięcie jednej godziny religii ze szkół, jest czymś oczekiwanym" – powiedział.
Annusewicz zwrócił też uwagę na dobre relacji ze środowiskiem nauczycielskim, choć podwyżki płacy nauczycielskiej nie pokrywały się z oczekiwaniami tego środowiska. Zaznaczył, że nie słyszał "o jakiś wielkich protestach" związanych z pracami domowymi, ale - według niego - "związki zawodowe nauczycieli czują się zawiedzione, bo w budżecie słyszmy tylko o pięcioprocentowej podwyżce".
"Liczyli na więcej, więc tu pełnego zadowolenia nie będzie" – podsumował politolog.
W 2025 r. planowana jest podwyżka wynagrodzeń dla pracowników państwowej sfery budżetowej na poziomie 5 proc. Obejmie ona również nauczycieli. Jednak ministra edukacji Barbara Nowacka wnioskowała o wzrost ich wynagrodzeń o 10 proc. W ocenie związków zawodowych podwyżka o 5 proc. to zdecydowanie za mało.
W poniedziałek 2 września rozpoczął się rok szkolny 2024/2025. Pierwszy dzwonek zabrzmiał dla ok. 421 tys. rozpoczynających naukę w pierwszych klasach szkoły podstawowej.
Rozmawiał: Jarema Jamrożek
jam/ joz/ jpn/pp/