armia posunęła się o kolejne 1-3 km w obwodzie kurskim

2024-08-16 19:56 aktualizacja: 2024-08-17, 15:43
Ukraiński czołg (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/NIKOLETTA STOYANOVA
Ukraiński czołg (zdjęcie ilustracyjne). Fot. EPA/NIKOLETTA STOYANOVA
Siły Zbrojne Ukrainy posunęły się w piątek o 1-3 km w różnych kierunkach w obwodzie kurskim - poinformował wieczorem naczelny dowódca gen. Ołeksandr Syrski w raporcie dla prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

"Oddziały zgrupowania ofensywnego kontynuują walkę, posuwając się w niektórych kierunkach od jednego do trzech kilometrów w stronę wroga. Walki trwają na całej linii frontu. Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja jest pod kontrolą" - zaznaczył Syrski. 

Dowódca Sił Zbrojnych powiadomił o walkach w pobliżu wsi Małaja Łoknia w rejonie sudżańskim obwodu kurskiego i powiedział, że rosyjscy żołnierze zostali wzięci do niewoli. "Kontynuujemy uzupełnianie (rezerw do wymiany jeńców - PAP). W tej chwili toczą się walki w rejonie wsi Małaja Łoknia. Mam nadzieję, że zostanie tam wziętych wielu jeńców " - stwierdził.

Według niego generał-major Eduard Moskalow rozpoczął już pracę jako szef biura dowódcy wojskowego utworzonego na terytorium kontrolowanym przez Siły Zbrojne Ukrainy w obwodzie kurskim. "Wszystko jest zapewnione. System logistyczny działa sprawnie. Moskalow zaczął wypełniać swoje obowiązki" - zauważył Syrski.

Generał poinformował też, że przeprowadził rozmowę telefoniczną z przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA Charlesem Brownem i przekazał mu informacje o zmianach w sytuacji operacyjnej i strategicznej. 

"Jednym z tematów rozmowy była pomoc udzielona przez amerykańskie kierownictwo wojskowe i polityczne w kompleksowym wzmocnieniu zdolności obronnych Sił Zbrojnych Ukrainy. Na koniec rozmowy podziękowałem generałowi Brownowi za nieustające wsparcie Ukrainy w walce z rosyjskim agresorem" - dodał Syrski.

Z Kijowa Iryna Hirnyk 

grg/