2024-02-07 08:21 aktualizacja: 2024-02-07, 17:08
Artur Dunin. Fot. PAP/ Szymon Pulcyn
Zamieszanie przed Sejmem to chęć zbijania kapitału politycznego przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika wśród swojego elektoratu. Można się było tego spodziewać po zachowaniu przestępców skazanych prawomocnym wyrokiem - powiedział w Studiu PAP senator KO Artur Dunin.
Kamiński oraz Wąsik w grupie polityków Prawa i Sprawiedliwości próbowali wejść w środę na obrady Sejmu. Choć udało im się dostać na teren parlamentu, to nie dostali się do budynku, gdyż Straż Marszałkowska zamknęła wejście. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki powiedział, że doszło do przepychanek z funkcjonariuszem Straży Marszałkowskiej.
Komentując tę sytuację, senator KO Artur Dunin ocenił w Studiu PAP, że "można się było tego spodziewać po zachowaniu przestępców, ułaskawionych przez prezydenta, ale dalej przestępców. Skazanych prawomocnym wyrokiem" - powiedział.
Jego zdaniem politycy PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, próbując wejść do Sejmu, "chcą w ten sposób zbijać polityczny kapitał wśród swojego elektoratu."
Pytany czy zamieszania na terenie Sejmu można było uniknąć, Dunin powiedział, że "w tych głowach, po tamtej stronie jest tylko zapisane, żeby burzyć, niszczyć i wzniecać nienawiść. Nie ma jak z tym walczyć, bo nie ma jak trafić do tych ludzi racjonalnymi argumentami" - mówił.
Dunin był też pytany o dalszą współpracę parlamentu z prezydentem. Andrzej Duda zapowiedział, że będzie odsyłał do TK ustawy, które będą uchwalane bez obecności na sali plenarnej Kamińskiego i Wąsika, którzy w ocenie prezydenta są posłami. Senator KO uznał, że "to pokazuje brak klasy i znajomości prawa przez prezydenta".
Pytany o kwestię CPK Dunin, członek komisji infrastruktury, mówił, że pełnomocnik rządu prowadzi audyt w sprawie CPK.
"Trzeba podjąć decyzję i wiedzieć co się chce z CPK zrobić (...) Mamy lotnisko w Modlinie, które można by było rozbudować i postawić na lotniska lokalne, które dużo mniejszymi kosztami mogłyby obsłużyć pasażerów" - mówił.
Jak dodał senator, "chciałby, żeby jak najszybciej pełnomocnik premiera ds. CPK zarekomendował rozwiązania dla tego problemu. W ciągu miesiąca powinien powstać kierunek działań dla obecnego rządu" - mówił.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które powinny umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100-proc. własnością Skarbu Państwa. (PAP)
autor: Jarema Jamrożek
jc/
