"Policjanci w dalszym ciągu pracują na miejscu pod nadzorem prokuratora, zabezpieczają ślady" - powiedziała wieczorem PAP młodsza aspirant Justyna Wiszowaty z Komendy Miejskiej Policji w Jaworznie. Podkreśliła, że w ustalanie tożsamości i poszukiwania sprawcy są zaangażowane wszystkie patrole i policjanci, którzy są obecnie w służbie.
Jak zaznaczyła, policjanci w poniedziałek, ani w poprzednich dniach nie mieli żadnych zgłoszeń o agresywnej lub uzbrojonej w niebezpieczne narzędzie osobie w tej części miasta.
Informację o przestępstwie służby otrzymały ok. 16.30. Ofiara ataku została odnaleziona przy ul. Kwiatowej, ale do ataku mogło dojść przy ul. Kolbego, skąd ranny przeszedł prawdopodobnie ulicą Starowiejską; tak wskazują ślady krwi – relacjonują policjanci.
Raniony w okolice klatki piersiowej mężczyzna zdołał jeszcze zadzwonić do matki, która zawiadomiła służby. 27-latek został w bardzo poważnym stanie zabrany do szpitala. Według ostatnich informacji, jest przytomny.
"Nie mamy stuprocentowej pewności, że sprawca użył noża – takie otrzymaliśmy zgłoszenie od członka rodziny - czy też innego narzędzia. Nie mam wiedzy, by zostało ono zabezpieczone. Dopiero ustalamy okoliczności tego zdarzenia" - zastrzegła mł. asp. Wiszowaty.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
nl/