W Zaporożu w rezultacie ataku rakietowego sił rosyjskich zginęły trzy osoby; do tej pory były one uznawane za zaginione - przekazał szef władz regionu Iwan Fedorow na Telegramie.
"W Chmielnickim dwoje zabitych i osiem osób rannych w wyniku rosyjskiego ataku. Wojska rosyjskie zaatakowały obiekty infrastruktury i dzielnice mieszkalne miasta i regionu za pomocą Shahedów i rakiet" - przekazała ukraińska Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.
Siły rosyjskie uderzyły ostatniej nocy i w piątek rano głównie w obiekty infrastruktury krytycznej i energetycznej w obwodach iwano-frankowskim i zakarpackim - podały władze tych regionów. Łącznie okupanci zaatakowali dronami i pociskami rakietowymi obwody zaporoski, charkowski, chmielnicki, odeski, dniepropietrowski, połtawski, mikołajowski, winnicki, lwowski, iwano-frankowski i zakarpacki.
Wcześniej minister spraw wewnętrznych Ukrainy Ihor Kłymenko napisał o dwóch zabitych w Chmielnickim. "Na tę chwilę wiadomo o dwóch zabitych i co najmniej ośmiu rannych w Chmielnickim. Na wideo widać moment, w którym 21-letnia dziewczyna została uratowana spod gruzów prywatnego domu" - czytamy w komunikacie.
Władze regionu chmielnickiego informowały rano, że w rosyjskim ataku "uszkodzona została infrastruktura krytyczna i budynki mieszkalne" i że są ofiary.
Pod zmasowanym atakiem rakietowym znalazły się Zaporoże, Charków i Krzywy Róg, rodzinne miasto prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Trafienia miały miejsce w obwodach winnickim i chmielnickim. W kilku miastach wystąpiły przerwy w dostawie prądu.
Zaatakowane zostały również zachodnie regiony Ukrainy, w szczególności Zakarpacie i obwód iwano-frankowski.
"Eksplozje miały miejsce również na Przykarpaciu. Wróg zaatakował nasz region zarówno Shahedami, jak i rakietami. Trafiony został obiekt infrastruktury krytycznej. Według wstępnych informacji, jedna osoba została ranna" - przekazała szefowa władz obwodu iwano-frankowskiego Switłana Onyszczuk.
Szef regionalnych władz Zakarpacia Wiktor Mykyta oświadczył, że wróg przeprowadził największy w ostatnim czasie atak na ukraiński sektor energetyczny. Celem było spowodowanie zakłóceń w systemie energetycznym kraju na dużą skalę.
"Doszło do uderzeń i uszkodzeń instalacji wytwarzających energię elektryczną, systemu przesyłu i dystrybucji energii elektrycznej w różnych regionach" - oświadczył na Telegramie gubernator.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
sma/