Awaria w całej Norwegii zażegnana. Ruch kolejowy powoli wraca do normy

2024-12-25 12:14 aktualizacja: 2024-12-25, 21:38
Pociąg na dworcu w Gardermoen, Norwegia. Fot. PAP/EPA/Kyrre Lien
Pociąg na dworcu w Gardermoen, Norwegia. Fot. PAP/EPA/Kyrre Lien
Operator infrastruktury kolejowej w Norwegii, Bane Nor, poinformował w środę na swojej stronie internetowej, że awaria systemu GSM-R została usunięta i pociągi wracają na tory. Jednak opóźnienia i odwołania połączeń na wielu trasach mogą potrwać jeszcze przez wiele godzin.

Przewoźnicy nie są w stanie ocenić strat wywołanych przez trwającą cały dzień awarię.

"Na samej trasie Oslo-Bergen na sześć dzisiejszych połączeń bilety zakupiło ponad 1700 pasażerów. Na krótszych trasach liczba podróżnych, którzy nie mogli dotrzeć na miejsce, jest na tę chwilę niemożliwa do ustalenia" - powiedziała w rozmowie z PAP Kaja Rynning Moen, rzeczniczka prasowa największego przewoźnika w Norwegii, Vy.

Błąd w systemie zapewniającym łączność między pociągami a znajdującą się w Trondheim centralą sterowania ruchem spowodował chaos na norweskiej kolei. Od godz. 8.00 rano pierwszego dnia świąt na trasy nie wyjechał ani jeden skład. Mimo organizacji transportu zastępczego taksówkami, autobusami, a nawet zapewnienia przez przewoźników biletów lotniczych, szacuje się, że dziesiątki tysięcy podróżnych musiało zmienić swoje plany.

Bane Nor nie podał jeszcze przyczyn środowej awarii. Wstępnie wykluczono ingerencję podmiotów trzecich. (PAP)

Z Oslo Mieszko Czarnecki

cmm/ mick/ kgr/ pap/