Badania: narcyzm z wiekiem może łagodnieć, ale się z niego nie wyrasta

2024-07-24 13:25 aktualizacja: 2024-07-25, 13:28
Zdjęcie ilustracyjne. Archiwum fot. PAP/Jacek Turczyk
Zdjęcie ilustracyjne. Archiwum fot. PAP/Jacek Turczyk
Z metaanalizy wielu badań wynika, że narcyzm z wiekiem może łagodnieć, ale nigdy się z niego nie wyrasta całkowicie - informuje „Psychological Bulletin.

Osoby narcystyczne wyróżniają się wysokim mniemaniem o sobie i zawyżonym poczuciem własnej wartości, a także silną potrzebą podziwu, traktowaniem innych z góry i brakiem empatii. Mogą być one aroganckie i nie zwracać uwagi na potrzeby innych ludzi, chętnie wykorzystując je do osiągania własnych celów.

Te cechy z wiekiem, przynajmniej u niektórych osób narcystycznych, mogą jednak łagodnieć. Stają się one bardziej ugodowe, empatyczne i hojne wobec innych. Wskazuje na to metaanaliza 51 przeprowadzonych w przeszłości badań, którymi objęto 37 247 osób w wieku od 8 do 77 lat.

Autorzy badania z uniwersytetu w Bernie w Szwajcarii wzięli pod uwagę trzy rodzaje narcyzmu: agentyczny, antagonistyczny i neurotyczny. Agentyczny narcyzm wyróżnia się poczuciem wielkości i wyższości wobec innych ludzi oraz silną potrzebą wzbudzania podziwu. Narcyzm antagonistyczny to postrzeganie innych jako rywali, brak empatii i dążenie do wykorzystywania innych ludzi. Z kolei narcyzm neurotyczny charakteryzuje się niskim poczuciem własnej wartości, ukrytą nieśmiałością i nadmierną wrażliwością na krytykę, co próbuje się zamaskować iluzją swojej wyższości.

Główny autor metaanalizy dr Ulrich Orth z uniwersytetu w Bernie tłumaczy, że jeśli osoba narcystyczna zmienia się z upływem lat, to zwykle przemiana ta jest wolna i stopniowa. "Niektóre osoby mogą się zmieniać szybciej - przyznaje w wypowedzi dla BBC News - ale na ogół nie należy oczekiwać, że ktoś o silnych cechach narcystycznych po latach się zmieni całkowicie".

Specjalista nie potępia zupełnie osób narcystycznych. Zwraca uwagę, że takie osoby bardziej dążą do sukcesu i popularności oraz chcą jak najwięcej osiągnąć w pracy zawodowej. Ostrzega jednak, że w dłuższym okresie konsekwencje ich działania mogą być destrukcyjne, gdyż często doprowadzają do konfliktów.

"Skutki tego odczuwają nie tylko osoby narcystyczne, ale także inni ludzie, z którym mają oni kontakt, przede wszystkim ich partnerzy, dzieci, znajomi, współpracownicy i podwładni" - dodaje dr Orth.

Dr Sarah Davies, autorka książki "Jak zostawić narcyza … na dobre. Sposoby na wyjście z toksycznych i przemocowych relacji", tłumaczy, że jeśli ktoś jest arogancki lub samolubny, to nie oznacza jeszcze, że ma cechy osobowości narcystycznej. "Osoby narcystyczne wykazują skłonność do zazdrości, a także chętnie manipulują i wykorzystują innych" - wyjaśnia. I dodaje, że nie mają przy tym wyrzutów sumienia.

Nieżyjący już amerykański psycholog Theodore Millon, współautor książki "Zaburzenia osobowości we współczesnym świecie", wyróżnia jeszcze inne typy osobowości narcystycznej. Jedna z nich to osobowość uwodzicielska. Osoby z taką cechą umiejętnie zwodzą partnerów, prowokują seksualnie, jednak nie zależy im na bliskości, lecz jedynie na zaspokojeniu własnych pragnień. Dopuszczają się manipulacji, kłamstw i oszustw. Kolejna to tzw. osobowość narcystyczna elitarna, którą wyróżnia postawa roszczeniowa. Takie osoby uważają, że należą się im szczególne prawa i przywileje ze względu na pozycję społeczną i osiągnięcia. Trzeci typ to osobowość pozbawiona zasad. Osoby z taką osobowością są aroganccy, mściwi i wykorzystują innych. Nie mają sumienia, skrupułów i wszelkiej moralności.

Dr Tennyson - psychiatra z Londynu, ocenia, że badania szwajcarskich badaczy zostały dobrze przeprowadzone, a ich wyniki są pouczające. Jednocześnie zaznacza, że od ludzi z osobowością narcystyczną nie należy zbyt wiele oczekiwać.

"Dobra wiadomość jest taka - stwierdza w wypowiedzi dla BBC News - że narcyzm może się zmienić z wiekiem. Zła jest taka, że ta zmiana nie jest zbyt duża". Ostrzega, by nie oczekiwać jakieś zasadniczej zmiany: "Powinny o tym pamiętać wieloletni partnerzy osób narcystycznych, którym się wydaje, że ich przemiana jest już tuż z rogiem". (PAP)

Zbigniew Wojtasiński

pp/