Barbra Streisand otrzyma od Gildii Aktorów Ekranowych nagrodę za całokształt osiągnięć

2023-12-15 22:39 aktualizacja: 2023-12-15, 22:46
Barbra Streisand. Fot. PAP/DPA/Britta Pedersen
Barbra Streisand. Fot. PAP/DPA/Britta Pedersen
81-letnia legenda kina i estrady odbierze wkrótce kolejną prestiżową statuetkę. Do pokaźnej kolekcji trofeów Streisand dołączy nagroda za całokształt osiągnięć przyznawana przez amerykańską Gildię Aktorów Ekranowych. „Barbra jest kolosalną ikoną o bezkompromisowej etyce pracy, która ewoluowała na każdym etapie swojej niesłychanej kariery” – powiedziała o laureatce prezeska organizacji Fran Drescher.

Barbra Streisand to bez wątpienia jedna z największych żyjących gwiazd Fabryki Snów. 81-letnia piosenkarka, aktorka, reżyserka, scenarzystka i producentka podczas trwającej ponad sześć dekad kariery zdobyła wszelkie liczące się w branży wyróżnienia. Dość wspomnieć, że należy ona do elitarnego grona laureatów EGOT, czyli najważniejszych amerykańskich nagród przemysłu rozrywkowego: Emmy, Grammy, Oscara i Tony. 

Do pokaźnej kolekcji trofeów Streisand, która liczy ponad 100 statuetek, wkrótce dołączy kolejne. Amerykańska Gildia Aktorów Ekranowych ogłosiła właśnie, że uhonoruje Streisand nagrodą za całokształt osiągnięć. Jest ona przyznawana osobom, które „uosabiają najwspanialsze ideały aktorskiej profesji”. „Barbra jest kolosalną ikoną o bezkompromisowej etyce pracy, która ewoluowała na każdym etapie swojej niesłychanej kariery” – powiedziała o laureatce prezeska organizacji Fran Drescher. Cenne trofeum legenda kina i estrady odbierze podczas uroczystej ceremonii wręczenia nagród SAG Awards, która odbędzie się 24 lutego w Shrine Auditorium and Expo Hall w Los Angeles. 

Streisand rozpoczęła sceniczne występy w wieku 19 lat, grając w wystawianym na Broadwayu spektaklu „I Can Get It For You Wholesale”. Kreacja ta przyniosła jej pierwszą nominację do nazywanej „teatralnym Oscarem” statuetki Tony. W 1968 roku aktorka sportretowała główną bohaterkę w kultowym musicalu „Zabawna dziewczyna”, za którą otrzymała nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej. Imponujące sukcesy odnosiła również w branży muzycznej. Streisand sprzedała na całym świecie ponad 150 mln płyt, dzięki czemu należy ona do grona artystów, których albumy osiągnęły najwyższą sprzedaż w historii. 

O swoim życiu i błyskotliwej karierze gwiazda opowiedziała w wydanej na początku listopada autobiografii „My Name Is Barbra”. Opisała w niej m.in. dorastanie na nowojorskim Brooklynie pod opieką zimnej i zdystansowanej matki, pierwsze sceniczne występy i gwałtowny wzrost popularności, która trwa do dziś. Artystka postanowiła wrócić wspomnieniami do bolesnych wydarzeń z życia i rozprawić się z mitami na swój temat. W autobiografii pisze choćby o obsesji mediów na punkcie jej wyglądu oraz niewybrednych komentarzach, z którymi się mierzyła. „To boli mimo upływu lat. Do dziś nie potrafię do końca uwierzyć w pochwały, które słyszę” – wyznała gwiazda. (PAP Life)