Będą zmiany w ustawie dotyczącej tzw. neosędziów? Znamy szczegóły

2024-11-04 08:09 aktualizacja: 2024-11-04, 12:27
Sędzia, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Leszek Szymański
Sędzia, zdjęcie ilustracyjne, fot. PAP/Leszek Szymański
Według ustaleń "Rzeczpospolitej" komisja kodyfikacyjna weźmie pod uwagę część zaleceń Komisji Weneckiej – poinformowano w poniedziałkowym wydaniu gazety.

Jak podała "Rz", powołując się na szefa komisji kodyfikacyjnej ds. ustroju sądownictwa i prokuratury prof. Krystiana Markiewicza, każdy z tzw. neosędziów zostanie oceniony indywidualnie przez Krajową Radę Sądownictwa. Będzie mógł się odwołać w tej kwestii do Sądu Najwyższego.

"Rz" przypomniała również, że według założeń projektu ustawy o przywracaniu ładu konstytucyjnego w wymiarze sprawiedliwości, przestawionych we wrześniu przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, powołania tzw. neosędziów są pozbawione mocy prawnej. Zostaliby oni podzieleni na trzy grupy, od czego zależałby ich dalszy los. "Tzw. młodzi sędziowie, którzy po odbyciu asesury zostali powołani na pierwsze stanowisko sędziowskie otrzymaliby status powołanych zgodnie z konstytucją. Natomiast reszta tzw. neosędziów, aby utrzymać swoje stanowisko, musiałaby wziąć udział w ponownych konkursach. Co istotne, wyroki przez nich wydane co do zasady pozostałyby w mocy" - wskazała gazeta.

Tymczasem z opinii Komisji Weneckiej tej wynika, cofnięcie na mocy ustawy tzw. neosędziów na poprzednio zajmowane stanowiska jest niedopuszczalne, a powołanie każdego sędziego powinno być badane indywidualnie przez organ niezależny od rządu, a od decyzji w tej sprawie powinno przysługiwać prawo odwołania do sądu - zaznaczyła "Rz".

Według informacji uzyskanych przez gazetę, uwzględnienie niektórych wskazówek Komisji Weneckiej zapowiedział prof. Markiewicz. "Szczegółowo przeanalizowaliśmy opinię Komisji Weneckiej, która nie jest zupełnie jednoznaczna. Zawarte tam wskazówki weźmiemy pod uwagę, ale przede wszystkim uwzględnimy kontekst konstytucyjny i obowiązujące nas orzeczenia sądów krajowych i europejskich. Na to też zwraca uwagę Komisja Wenecka" – powiedział dziennikowi sędzia Markiewicz. (PAP)

gkc/ jpn/ sma/