O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Biden: sankcje mogą podnieść ceny benzyny o kilka centów, ale poważnie zaszkodzą Rosji

To prawdopodobne, że sankcje na rosyjski sektor naftowy mogą podnieść ceny benzyny o 3-4 centy za galon, lecz będą miały głęboki wpływ na zdolność Rosji do dalszego prowadzenia wojny - powiedział w piątek prezydent USA Joe Biden. Ocenił przy tym, że Władimir Putin jest w trudnej sytuacji.

Joe Biden Fot. PAP/EPA/LEIGH VOGEL
Joe Biden Fot. PAP/EPA/LEIGH VOGEL

"Prawdopodobne jest, że ceny paliw mogą wzrosnąć nawet o trzy cztery centy za galon. Ale to będzie miało głęboki wpływ na zdolność Rosji do dalszego działania w sposób, w jaki działa" - powiedział Biden podczas zaimprowizowanej konferencji prasowej w Białym Domu po wystąpieniu na temat gospodarki.

Więcej

Prezydent USA Joe Biden. Fot. PAP/EPA/	Samuel Corum / POOL

USA ogłosiły najpoważniejsze dotąd sankcje przeciwko rosyjskiemu sektorowi energetycznemu

Prezydent poinformował, że rozmawiał w piątek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i ocenił, że Ukraina ma szansę zwyciężyć, "tak długo, jak nadal utrzymamy Europę Zachodnią zjednoczoną". Wezwał przy tym Republikanów wspierających Ukrainę do dalszego lobbowania za pomocą Kijowowi.

"Moją nadzieję i oczekiwaniem jest to, że oni przemówią i nie zgodzą się z prezydentem, jeśli - jeśli! - Trump zdecyduje o odcięciu finansów dla Ukrainy" - powiedział Biden.

Prezydent zwrócił też uwagę na problemy gospodarcze Rosji, które nowo wprowadzone sankcje mają dodatkowo pogorszyć.

"Putin jest teraz w trudnej sytuacji i uważam, że naprawdę ważne jest, aby nie miał żadnej przestrzeni do oddychania, aby kontynuować robienie tych okropnych rzeczy, które kontynuował. I jak powiedziałem, ma swoje własne problemy, problemy ekonomiczne, jak i polityczne. I dlatego postanowiłem zrobić wszystko, co w mojej mocy, aby dać Ukrainie każdą możliwą przewagę" - dodał.

Podczas krótkiej rozmowy z dziennikarzami Biden określił decyzję Mety o zakończeniu "fact-checkingu" treści na Facebooku jako "haniebną" oraz nie wykluczył wydania "prewencyjnych" aktów łaski dla osób zagrożonych ściganiem przez nową administrację Donalda Trumpa.

"To będzie zależało od języka i oczekiwań, jakie on będzie komunikował w tych ostatnich kilku dniach co do tego, co zamierza zrobić" - powiedział Biden. Wykluczył jednak ułaskawienie siebie samego, dodając, że "nic nie zrobił". Zapowiedział też, że po ustąpieniu z urzędu nie zamierza usunąć się z życia publicznego.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ zm/ know/

Zobacz także

  • Marco Rubio Fot. PAP/EPA/WILL OLIVER

    Rubio: nałożenie sankcji na Rosję oznaczałoby kolejne dwa lata wojny

  • Węgierski minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto. Fot. EPA/MOHAMED HOSSAM

    Węgry zapowiedziały, że sprzeciwią się wszelkim sankcjom na import energii z Rosji

  • Gintautas Paluckas. Fot. PAP/Albert Zawada

    Premier Litwy: ograniczenia regionalne mogą zastąpić unijne sankcje wobec Rosji

  • Szefowa MSZ Finlandii Elina Valtonen. Fot. EPA/KIMMO BRANDT

    Szefowa MSZ Finlandii: sankcje działają, w Rosji szaleje inflacja

Serwisy ogólnodostępne PAP