Bloomberg: Biden prawdopodobnie nie weźmie udziału w szczycie pokojowym w Szwajcarii

Konferencja pokojowa jest planowana w dniach 15-16 czerwca w Buergenstock. Przed tym wydarzeniem w Fasano na południu Włoch, od 13 do 15 czerwca, spotkają się przywódcy państw grupy G7

Prezydent Biden, wraz z wiceprezydentką Kamalą Harris, po szczycie G7 mają udać się do Los Angeles – podał Bloomberg, powołując się na anonimowe źródła bliskie władzom w Waszyngtonie.

15 czerwca w Kalifornii rozpocznie się zbiórka pieniędzy Demokratów na prezydencką kampanię wyborczą. Zapowiedziano, że w wydarzeniu weźmą udział były prezydent USA Barack Obama, a także hollywoodzkie gwiazdy, m.in. George Clooney i Julia Roberts.

Według Bloomberga oznacza to zmianę w kampanii wyborczej Bidena przeciwko Donaldowi Trumpowi, który obecnie prowadzi w sondażach w kluczowych stanach. W kwietniu po raz pierwszy Trump wyprzedził Bidena pod względem wielkości środków finansowych zgromadzonych na kampanię. Były prezydent zebrał 76 mln dolarów, a obecny 51 mln dolarów.

W szczycie pokojowym w Szwajcarii wezmą udział przedstawiciele około 70 państw, w tym m.in. premier Kanady Justin Trudeau i kanclerz Niemiec Olaf Scholz. Prawdopodobnie ma także pojawić się premier Japonii Fumio Kishida.

Strona ukraińska jest rozczarowana spodziewaną nieobecnością strony chińskiej, która jest postrzegana jako kluczowy gracz w negocjacjach z Rosją. Chiny, wraz z innymi krajami tzw. globalnego Południa, oczekiwały, że zaproszenie na konferencję otrzyma Władimir Putin. Ukraina i jej sojusznicy nie chcą współpracować z Moskwą dopóki nie zostaną ustalone jakiekolwiek wstępne zasady przyszłego porozumienia pokojowego. Szczyt w Buergenstock ma być pierwszym krokiem w tym kierunku.

Jak powiadomił Bloomberg, organizatorzy szczytu zawęzili tematykę rozmów do kwestii dotyczących bezpieczeństwa nuklearnego oraz wymiany jeńców. Punkty te nie mieszczą się w ukraińskim planie pokojowym. (PAP)

kh/