Bosak do Tuska: pańskie expose było skupione na sekciarskim sporze PiS i PO, a nie na planie dobrego rządzenia

2023-12-12 14:22 aktualizacja: 2023-12-12, 17:09
Krzysztof Bosak. Fot. PAP/Marcin Obara
Krzysztof Bosak. Fot. PAP/Marcin Obara
Pańskie expose było skupione na sekciarskim sporze PiS i PO, a nie na planie dobrego rządzenia - powiedział dzisiaj w Sejmie współprzewodniczący Konfederacji Krzysztof Bosak zwracając się do premiera Donalda Tuska. Ocenił, że podczas expose słychać było "ogólniki, patos i granie na emocjach".

Premier Donald Tusk we wtorek w Sejmie wygłosił expose.

"Zapowiadaliśmy przez całą kampanię wyborczą, że nie poprzemy ani rządu Mateusza Morawieckiego, ani rządu Donalda Tuska. Słowa dotrzymujemy. I mamy już w tym expose wyjaśnienie, jasną listę dowodów, dlaczego tego nie zrobimy. To było przede wszystkim expose, z naszej perspektywy, niezwykle podobne do wystąpień polityków PiS-u, otóż oni prezentują pewien specyficzny rodzaj mesjanizmu, uważają, że tylko oni są w stanie uratować Polskę, oni nie są od tego, żeby normalnie rządzić, oni są od tego, żeby tutaj definiować zasady, wartości, wszystkim coś tu tłumaczyć. Dziś przyszedł pan i zaprezentował to samo, tylko w innej odsłonie" - ocenił Bosak.

Jak mówił, "z dwóch godzin przez ponad godzinę słyszeliśmy ogólniki, patos, granie na emocjach, odwoływanie się nawet do samobójstw, podczas gdy to również przed pana Kancelarią Premiera, kiedy pan był premierem, też spalił się człowiek, z powodu frustracji, różnych problemów".

Ocenił, że w expose były "ogólniki, patos, granie na emocjach, mnóstwo ogólnych zapowiedzi o charakterze ideologicznym".

"Przyjmujemy do wiadomości, że jesteście koalicją lewicy, progresywnych liberałów pomieszanych z socjalistami i postchadekami, ludowców i obywatelskich polityków od Polski 2050, przyjmujemy to do wiadomości, natomiast nie musicie edukować reszty społeczeństwa na swoją modłę. Nie zapowiadajcie tego, nikt na to nie czeka. Czekamy, jako Polacy, jako politycy Konfederacji, opozycji wobec was, twardej, merytorycznej, normalnej opozycji, którą będziecie w nas mieli, czekamy, że pokażecie, że da się rządzić normalnie. Czy to pokażecie? Wasze przemówienie niestety tego nie zapowiada i doświadczenia z wami tego nie zapowiadają" - podkreślił wicemarszałek Sejmu.

"Pan, panie premierze prezentował się tutaj, jako niemal ofiara totalitaryzmu, podczas, gdy pan jest jednym z beneficjentów III RP, który od początku do końca ten system budował. Panie premierze, pan nie jest ofiara totalitaryzmu, pan doskonale w polskiej polityce się odnalazł i funkcjonuje. Ludzie, którzy mogą się ustawiać w roli ofiar to ludzie, którzy kiedy pan był premierem siedzieli na przykład w areszcie wydobywczym po dwa lata, bo pan i pańscy ministrowie wpadliście na pomysł wojny z kibicami. To ludzie, którzy byli zatrzymywani na marszach niepodległości, a następnie skazywani przed sądami" - zwrócił uwagę Bosak.

Dodał, że z perspektywy posłów Konfederacji zapowiedź Tuska, że "będą teraz fundować praworządność, rządy prawa, naprawiać sądy, prokuratury, to są czcze zapowiedzi". Wskazał, że w expose lidera PO nie było konkretów nt. "cyfryzacji, budownictwa, mieszkań i energetyki".

Podkreślił, że politycy Konfederacji nie chcą w rządzie wpływów lewicy, nie chcą poprawności politycznej, nie chcą ograniczania wolności wypowiedzi.

"Nie chcemy uczenia nas wartości, bo swoje wartości mamy i znamy. Nie chcemy uczenia nas europejskości, nie chcemy centralizmu w Unii Europejskiej, nie chcemy etatyzmu, socjalizmu. Będziemy dla was twardą opozycją, która broni wolności, niepodległości, tradycji, patriotyzmu, umiaru i rozsądku. Taką opozycję w nas będziecie mieli, jeśli wam coś wyjdzie, nie zawahamy się tego zauważyć, bo nie jesteśmy ideologicznie nastawieni, że ma się wam nie udać" - zaznaczył Bosak.

Zwracając się do Tuska powiedział: "Pańskie expose krytykujemy, bo pańskie expose było skupione na sekciarskim sporze PiS-u i PO, a nie na planie dobrego rządzenia". (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

jc/