Bp Suchodolski: polska młodzież nie jest nastawiona do Kościoła wrogo, lecz obojętnie

2024-07-09 15:38 aktualizacja: 2024-07-10, 08:46
bp Grzegorz Suchodolski fot. PAP/Tomasz Waszczuk
bp Grzegorz Suchodolski fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Polska młodzież nie jest nastawiona do Kościoła wrogo, lecz obojętnie - mówił na Festiwalu Życia w Kokotku przewodniczący Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży KEP bp Grzegorz Suchodolski. Dodał, że w ostatniej dekadzie spadła liczba młodych przyznających się do wiary. "To równia pochyła" - ocenił.

W Kokotku na terenie diecezji gliwickiej od 8 do 14 lipca organizowany jest Festiwal Życia, w tym roku pod hasłem "Wracaj do domu". W programie tygodniowego festiwalu są m.in. koncerty gwiazd muzyki polskiej, konferencje, warsztaty, a także ekstremalny bieg przez wodę, błoto i piasek.

W homilii podczas mszy św. inaugurującej festiwal bp Suchodolski zaznaczył, że w ostatniej dekadzie wśród osób młodych mocno spadła liczba osób, które przyznają się do wiary. "To jest równia pochyła w dół" - ocenił.

Hierarcha zaznaczył, że podczas pracy nad raportem o polskiej młodzieży członkowie Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży odkryli, że "polska młodzież nie jest wrogo nastawiona do wiary i Kościoła, ale jest nastawiona obojętnie". "Jest im wszystko jedno. Oczywiście medialnie, zwłaszcza w internecie jest dużo hejtu, tutaj wygrywa ta wroga postawa wobec wiary i Kościoła, także wobec duchownych - może szczególnie wobec duchownych. Ale w szeroko rozumianej społeczności, ta postawa jest raczej postawą obojętności niż wrogości" - stwierdził.

Zdaniem bp. Suchodolskiego przez ostatnie trzy dekady z polskiej młodzieży, która tworzyła "bardzo jednorodną tkankę Kościoła silnego, mocnego, przeszliśmy do grup mniejszościowych w naszych wspólnotach parafialnych i diecezjalnych". "Duża część młodego pokolenia nie przyznaje się w ogóle do wiary. Socjologowie z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego nazwali to bezdomnością wyznaniową, że wielu młodych nie odnajduje domu w jakimkolwiek wyznaniu dzisiaj" - powiedział.

Zwracając się do młodych zastrzegł, że mają oni działać na rzecz swojego pokolenia, które jest "bezdomne wyznaniowo". "Wasza obecność tutaj jest obecnością konkretnej misji. Ufam, że większość z was ma swój dom w Kościele, że potraficie go opisać, że potraficie go współtworzyć. Ale jesteście tutaj nie tylko dla siebie. Każdy z was jest zaproszony tutaj przez Pana Boga ze względu na tych waszych przyjaciół" - zastrzegł.

Zdaniem bp. Suchodolskiego to od młodych zgromadzonych na Festiwalu Życia zależeć będzie, czy będą potrafili "uratować swoje pokolenie". "Odkrywamy Boży plan, że Bóg chce, żebyśmy wrócili do domu, żebyśmy odkryli ten dom na drodze przyjęcia Jego syna Jezusa Chrystusa, osobistym Panem i zbawicielem" - podkreślił.

Hierarcha nawiązał do biblijnej historii przełożonego synagogi, Jaira, którego córka umarła, lecz Jezus przywrócił ją do życia. "Wielu z nas, kiedy mówimy, że polskie młode pokolenie młodzieży może wrócić do domu, którym jest Kościół, jest wyśmiewanych dzisiaj. Wielu mówi: to nie ma sensu. Wielu mówi: nie ma już drogi powrotu do domu, drogi powrotu do wspólnoty Kościoła" - zaznaczył.

Jednak według bp Suchodolskiego "jest jedna droga, która czyni wszystko możliwym: tą drogą jest Jezus Chrystus i nasze wołanie do Niego".

Podkreślił, że uczestnicy Festiwalu Życia chcą "wołać o miłosierdzie Boga nad nami". "Chcemy także wołać o miłosierdzie Jezusa dla tych, którzy umarli, którzy się oddalili, którzy odeszli z domu Ojca, a może także zostali z niego wyrzuceni, bo nie znaleźli wystarczająco wiele empatii, nie znaleźli wystarczająco wiele dobrego przykładu, nie znaleźli wystarczająco wiele silnej, pociągającej wiary do tego, żeby trwać i powiedzieli: nie chcę takiego domu, nie chcę takiego Kościoła" - powiedział.

"Dlatego my, przyjmując postać królowej Estery, która ratuje swój naród, ratuje swoje pokolenie, my także przyjmijmy taką misję na siebie" - zaapelował.

Pierwszy Festiwal Życia odbył się w 2018 r. pod hasłem "Wstań!". Głównym organizatorem i pomysłodawcą Festiwalu jest misjonarz oblat ojciec Tomasz Maniura, założyciel duszpasterstwa młodzieży NINIWA. Współorganizatorami są: Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, archidiecezje katowicka, częstochowska i wrocławska oraz diecezje opolska, gliwicka, sosnowiecka i bielsko-żywiecka. (PAP)

Autor: Iwona Żurek

ał/

TEMATY: