Jak podała telewizja Globo, na terenie gmin, w których ogłoszono stan klęski żywiołowej mieszka ponad 80 tys. rodzin.
Odnotowała, że bezprecedensowa susza w dorzeczu Amazonki zmusiła instytucje państwowe, stanowe oraz organizacje pozarządowe do współpracy w dostarczaniu wody pitnej do obszaru objętego kataklizmem.
Przejawem nasilającej się suszy jest rekordowo niski poziom wody w rzece Madeira, prawym dopływie Amazonki. W mieście Porto Velho głębokość rzeki wyniosła w poniedziałek zaledwie 91 cm, nienotowanego w przeszłości poziomu.
Brazylijskie władze szacują, że w efekcie towarzyszących suszy masowych pożarów w Amazonii spłonęło w tym roku już ponad 4 mln hektarów lasów, czyli najwięcej od 2010 r.
Innym rejonem Brazylii, w którym występują w tym roku liczne pożary jest położony w centrum kraju Pantanal, rozległa równina aluwialna charakteryzująca się bogactwem i różnorodnością przyrody.
Według portalu G1 na skutek tegorocznych pożarów na Pantanalu padły w tym roku tysiące rozmaitych gatunków dzikich zwierząt ssaków, gadów oraz ptaków. (PAP)
pp/