Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, skutki cyberataku na Kyivstar były odczuwane przez co najmniej 48 godzin, a spowodował on, że użytkownicy sieci nie mieli sygnału telefonii komórkowej ani możliwości korzystania z Internetu. Dodano, że Kyivstar dostarcza usługi telefonii komórkowej i domowego Internetu do ponad połowy populacji Ukrainy, ale sieć zapewnia, że żadne dane użytkowników nie zostały narażone na szwank.
Według doniesień cyberatak zakłócił również działanie syren alarmowych, niektórych banków, bankomatów i terminali w punktach sprzedaży. W tym samym czasie ukraiński bank Monobank stał się celem ataku DDoS (Distributed Denial of Service), wskutek czego zakłócony został dostęp do strony internetowej banku.
"Zdarzenie to, w którym ucierpiały ukraińskie zasoby rządowe i służby ratunkowe, jest prawdopodobnie jednym z najbardziej destrukcyjnych cyberataków na ukraińskie sieci od początku inwazji Rosji na pełną skalę" - oceniono. (PAP)
pp/