Prof. Piątkowski pytany o podany przez GUS wstępny szacunek PKB w III kw. 2024 r., pokazujący wzrost o 2,7 proc. rdr, co jest poniżej rynkowych oczekiwań - powiedział, że Polska gospodarka "łapie zadyszkę".
💬 Polska gospodarka łapie zadyszkę w związku z polityką gospodarczą prowadzoną przez Niemcy i Europejski Bank Centralny. Niejako importujemy Zachodnią stagnację i spowolnienie gospodarcze - mówi @mmpiatkowski z @kozminskiuni
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) November 19, 2024
🎥rozmowa na https://t.co/gGhW95RytJ@PAPInformacje pic.twitter.com/QBa0Vzbmnp
"Rzeczywiście mamy zadyszkę, która w dużym stopniu jest niezwiązana z naszą własną polityką gospodarczą, tylko niestety z polityką prowadzoną przez Niemcy i przez Europejski Bank Centralny. W dużym stopniu tę stagnację, to spowolnienie gospodarcze, importujemy z Zachodu, głównie od naszych niemieckich sąsiadów" - ocenił.
Ekonomista podkreślił, że prognozy Komisji Europejskiej mówią jasno, że Polska cały czas należała do najszybciej rozwijających się gospodarek w Unii Europejskiej i jest "najszybciej rozwijającą się dużą gospodarką w Unii".
💬 Migracja z Ukrainy zdecydowanie ratuje naszą gospodarkę i bez nich już dawno wpadlibyśmy w dużo większą zadyszkę - mówi @mmpiatkowski z @kozminskiuni
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) November 19, 2024
🎥cała rozmowa na https://t.co/gGhW95RytJ@PAPInformacje pic.twitter.com/tlGigIklNW
Prof. Piątkowski powiedział, że zaskoczeniem dla niego jest niższa konsumpcja, która dotyczy zwłaszcza towarów. Podkreślił, że przez ostatnie 1,5 roku realne wynagrodzenia w Polsce, po odjęciu inflacji "wzrosły w tempie niebotycznym". "Okazało się, że Polacy chcą zwiększyć poziom swoich oszczędności, za bardzo nie mają pomysłu, w co inwestować" - dodał.
Zdaniem ekonomisty, wyzwaniem polityki gospodarczej będzie sprawienie, by Polacy nie tylko jako konsumenci, ale przede wszystkim przedsiębiorcy i inwestorzy "odzyskali apetyt na ryzyko". Podkreślił, że zasadne jest pytanie, co musi się zmienić zarówno w polityce gospodarczej jak i naszym otoczeniu, by Polacy chcieli więcej inwestować i konsumować.
PKB Polski w III kw. 2024 r. wzrósł o 2,7 proc. rdr wobec 3,2 proc. w II kw. - wynika z czwartkowego flash szacunku GUS. W ujęciu kwartał do kwartału PKB w III kw. spadł o 0,2 proc., po wzroście o 1,2 proc. kdk kwartał wcześniej, po korekcie.
Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w III kw. 2024 r. PKB wzrósł o 2,8 proc. rdr.
amk/ malk/ js/par/kgr/