Na przełomie XIX i XX wieku karty korespondencyjne były już bardzo popularne. Powstały zaledwie 30 lat wcześniej i początkowo była to po prostu karta z miejscem na adres i korespondencję.
Pocztówkę wymyślił Niemiec Heinrich von Stephen. Pomysł kartki korespondencyjnej, której nie trzeba było wkładać do koperty, został przez niego zgłoszony na konferencji pocztowej w Karlsruhe 30 listopada 1865 roku. Jednak został odrzucony. Pierwsze pocztówki pojawiły się w obiegu w Monarchii Austro - Węgierskiej cztery lata później.
“Pierwsze karty korespondencyjne wglądały zupełnie inaczej niż obecnie. Z jednej strony było miejsce na krótką wiadomość, a cała druga strona była poświęcona na adres. Potem szybki rozwój technik drukarskich pozwolił na wydrukowanie ilustracji” - opowiedziała Matylda Filas z Gabinetu Dokumentów Życia Społecznego Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie.
Kartki szybko stały się popularne, bo ich pojawienie zbiegło się z dużymi zmianami społecznymi, szybkim rozwojem infrastruktury, miast i technologii. Dzięki temu podróże stały się tańsze i więcej osób mogło sobie na nie pozwolić.
“Po Europie przemieszczały się duże liczby żołnierzy, podróżowali rzemieślnicy, aktorzy. Z tych podróży chcieli wysłać widomość, że wszystko jest w porządku. Wiadomości nie musiały być długie ani zawierać skomplikowanych wyrażeń grzecznościowych. Dlatego wystarczała jedna kartka z wyraźnym adresem” - opowiedziała.
Początkowo, pocztówki miały ilustrację i miejsce na korespondencję po tej samej stronie, druga zarezerwowana była na adres. Dopiero w 1905 r. pocztowcy uzgodnili układ znany do dziś. Na awersie jest ilustracja, a rewers ma miejsce na adres i korespondencję.
Wynalezienie techniki przenoszenia fotografii na kartę pocztową sprawił, że dodatkowo zyskała ona na atrakcyjności.
“Obrazy na pocztówkach pozwoliły każdemu na podróżowanie bez ruszania się z domu, zwiedzanie pięknych miejsc, posiadanie pięknych i tanich ilustracji oraz udział w aktualnych wydarzeniach. Papier gazetowy nie pozwalał wtedy na drukowanie dobrej jakości zdjęć. Natomiast produkcja pocztówek była szybka i tania. Dlatego stały się one medium rozpowszechniania wiadomości o aktualnych wydarzeniach” - podkreśliła.
Wielka moda na pocztówki sprawiła, że organizowano ich wystawy. Jedna z nich odbyła się w 1900 r. w Warszawie. Nie było wtedy polskiego odpowiednika na nazywanie kart pocztowych. W zaborze rosyjskim spolszczono w tym celu rosyjskie słowo “odkrytka”. Dlatego przy okazji zorganizowano konkurs na polską nazwę. Wśród 296 nadesłanych propozycji były takie jak: listówka, liścik, otwartka czy pisanka. Wygrała jednak używana do dzisiaj nazwa pocztówka. Okazało się, że autorem propozycji jest sam Henryk Sienkiewicz.
Pocztówki sprzed ponad stu lat są cenne również teraz.
“Pocztówki są dla nas ważnym źródłem dokumentującym zmiany rzeczywistości. Na przykład nasza kolekcja pocztówek z Uniwersytetem Warszawskim znakomicie dokumentuje zmiany architektoniczne w jego przestrzeni” - powiedziała Matylda Filas.
Autor: Paweł Stępniewski
kgr/