Cezary Kulesza o meczu Polaków z Walią: liczył się tylko wynik

2024-03-27 06:46 aktualizacja: 2024-03-27, 09:38
Prezes PZPN Cezary Kulesza. Fot. PAP/Marcin Cholewiński
Prezes PZPN Cezary Kulesza. Fot. PAP/Marcin Cholewiński
"Liczył się tylko wynik" - podkreślił prezes PZPN Cezary Kulesza po zwycięskim finale baraży z Walią w Cardiff po rzutach karnych 5-4 i awansie do tegorocznych mistrzostw Europy. Po regulaminowych 90 minutach i dogrywce było 0:0.

"Mecze barażowe rządzą się swoimi prawami. Dziś liczył się tylko wynik, który idzie w świat i daje nam prawo do gry w finałach Mistrzostw Europy. Wyrazy uznania dla selekcjonera Michała Probierza i całego sztabu. Pragnę pogratulować i podziękować naszym piłkarzom za ich walkę, która pozwoliła wydrzeć ten awans na niezwykle wymagającym terenie" - napisał szef związku w mediach społecznościowych.

Jak przyznał, poprzedni rok był trudny, ale wyraził przekonanie, że 2024 będzie czasem pozytywnych zmian i nowego otwarcia.

"Chciałbym przy tej okazji podziękować również kibicom, dziennikarzom oraz całemu piłkarskiemu środowisku. Pierwsza drużyna mogła liczyć na Wasze wsparcie i kredyt zaufania przed meczami barażowymi. To również dzięki Wam w czerwcu zagramy tam, gdzie nasze miejsce, czyli w turnieju finałowym Mistrzostw Europy. Panowie, dziękujemy za te emocje! Rozpoczynamy misję Niemcy 2024!" - podsumował.

Polscy piłkarze po raz piąty zagrają w ME. Największy sukces odnieśli w 2016 roku we Francji, gdy dotarli do ćwierćfinału.(PAP)

kh/