Ten rok nie jest wyjątkiem. Majowe, nocne przymrozki już są. To wina zimnego powietrza, które napłynęło nad Polskę znad Arktyki. W nocy z soboty na niedzielę przymrozki zagrożą Polsce północno-wschodniej.
"Najbardziej narażone na przygruntowe przymrozki są województwa pomorskie, warmińsko-mazurskie, podlaskie, ale też część Mazowsza oraz Lubelszczyzny” - powiedział Grzegorz Walijewski, rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej-Państwowego Instytutu Badawczego.
Z kolei w nocy z niedzieli na poniedziałek przymrozki pojawią się również w południowej części kraju w województwach małopolskim, podkarpackim oraz świętokrzyskim. “Temperatura przy gruncie będzie spadać do –3 st. C. Natomiast na wysokości 2 m nad ziemią, będzie około 0-1 st. C. To nie jest dobra informacja dla sadowników, rolników, ogrodników, na swoje rośliny powinni uważać też działkowicze, ponieważ ten przymrozek może spowodować straty” - ostrzegł Walijewski.
Kolejnej nocy przymrozki już się nie pojawią.
Autor: Paweł Stępniewski