"Rosyjska inwazja na Ukrainę uczyniła wzmacnianie potencjału obronnego priorytetem rządzącej w Polsce partii Prawo i Sprawiedliwość (PiS)" - przypomina "Dnevnik". "W obliczu trwającej kampanii przedwyborczej demonstracja siły daje władzy możliwość zwiększenia zaufania obywateli do rządu" - dodaje.
W artykule chorwackiego dziennika przywołano słowa polskiego ministra obrony, który określił tegoroczną defiladę "inną od wszystkich innych". "Będziemy mogli bowiem zobaczyć, jak rozwija się proces modernizacji polskiej armii" - powiedział Mariusz Błaszczak.
"Parada wojskowa odbywa się w dniu 103. rocznicy zwycięstwa polskiego wojska nad armią sowiecką w Bitwie Warszawskiej; w defiladzie weźmie udział 2 tys. żołnierzy z Polski i państw sojuszniczych NATO" - podano.
W tekście wymieniono część z prezentowanego w Warszawie uzbrojenia: czołgi Abrams i K2, haubice K9, rakiety HIMARS i systemy Patriot. "W defiladzie wezmą też udział produkowane w Polsce wozy bojowe Borsuk oraz wozy opancerzone Rosomak" - dodano.
"Dnevnik" przypomniał, że polskie władze zobowiązały się zwiększyć finansowanie obronności państwa i w roku bieżącym chcą przekazać na ten cel nawet 4 proc. PKB. (PAP)
sma/